Bartosz Berk został w sobotę wybrany na nowego prezesa Młodzieży Wszechpolskiej przez nadzwyczajny kongres MW.

Do zarządu MW weszli także Szymon Kasiński i Piotr Głowacki - jako wiceprezesi oraz Łukasz Walczak - jako sekretarz.

Nowy prezes zastąpił posła Ruchu Kukiz‘15 Adama Andruszkiewicza, który zrzekł się tej funkcji przed upływem 2-letniej kadencji.Działacze MW tłumaczyli, że powodem była niemożność łączenia obowiązków szefa MW z wykonywaniem mandatem posła. W maju 2016 r. Andruszkiewicz wystąpił z Ruchu Narodowego, z którym MW ściśle współpracuje.

Bartosz Berk mówił, że głównym celem organizacji na najbliższy czas jest „profesjonalizacja działań” MW, a strategicznym celem pozostaje „wychowanie młodego pokolenia w duchu narodowym”.

„Jesteśmy też za tym, by nie przyjmować do Polski imigrantów; uważamy, że to element obcy nam kulturowo”

— zaznaczył nowy szef MW.

„Będziemy także naciskać na prezydenta i Radę Ministrów, aby jak najszybciej rozpocząć w Polsce debatę publiczną na temat sensowności pozostania Polski w Unii Europejskiej, jako projektu według naszej organizacji dławiącego polska gospodarkę, dławiącego rozwój Polski, dławiącego nasz kraj kulturalnie i będącej nośnikiem trendów cywilizacyjnych, które dla naszej organizacji są nie do przyjęcia”

— mówił Łukasz Walczak, który jest równocześnie rzecznikiem prasowym MW.

Debata o sensowności pozostania polski w UE ma związek, jak mówili działacze MW, z decyzją Wielkiej Brytanii o wyjściu z Unii.

Liderzy MW zapowiadali także, że już rozpoczęto przygotowania do listopadowego Marszu Niepodległości, który MW współorganizuje. W lecie MW planuje natomiast zorganizować muzyczny festiwal „Orle gniazdo”.

Młodzież Wszechpolska została utworzona w Poznaniu 2 grudnia 1989 r. z inicjatywy m.in. Romana Giertycha, który był też pierwszym prezesem MW.

W swoich dokumentach programowych MW deklaruje, że jej celem jest wychowywanie młodzieży w duchu narodowo-katolickim i narodowo-solidarnym. Kontynuuje działalność przedwojennego Związku Akademickiego „Młodzież Wszechpolska”, który nie działał w okresie 1939-1989. MW uważa się za spadkobiercę obozu narodowego, przede wszystkim Romana Dmowskiego. Do MW należy ok. 3 tys. osób.

ansa/PAP