Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Były dyrektor zespołu orzecznictwa i studiów Trybunału Konstytucyjnego prof. Kamil Zaradkiewicz skomentował w programie „Gość poranka” (TVP Info) sprawę odwołania go ze stanowiska przez prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego.

To jest szykana, to jest odpowiedź na moje wypowiedzi publiczne dotyczące stanu nauki prawa

— powiedział Zaradkiewicz.

Nie chodzi o jakieś wydumane poglądy, ja przedstawiałem poglądy i interpretacje, które od dawna są przedstawiane przez ludzi nauki

— zaznaczył.

Prawnik podkreślił, że jego celem nie była konfrontacja z Trybunałem.

Nie poszedłem na wojnę, mam wrażenie, że to kierownictwo TK traktuje tę sytuację jako wojnę

— stwierdził prof. Zaradkiewicz.

Gość TVP Info zauważył, że zdania w stosunku do jego stanowiska są podzielone.

Nie jest prawdą, że cały Trybunał nie zgadza się ze mną

— powiedział były dyrektor zespołu orzecznictwa i studiów TK.

Część składu sędziów TK uważa, że nie obowiązuje ich nowelizacja z grudnia 2015 roku, cześć uważa inaczej. (…) Uważam, że trwające prace nad nową ustawą o TK powinny jak najszybciej się zakończyć, bo to pozwoli zakończyć kryzys związany z Trybunałem

— podkreślił.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 1 z 2