Merkel zablokuje CETA? Kanclerz chce, aby nad umową o wolnym handlu pracowały parlamenty narodowe

fot. EPA/PAP
fot. EPA/PAP

Kanclerz Niemiec Angela Merkel poinformowała, że chce, aby Bundestag zagłosował nad nad europejsko- kanadyjską umową o wolnym handlu CETA.

Poprosimy Bundestag o zaopiniowanie

—powiedziała Merkel w Brukseli, podkreślając, że jest szereg powodów, aby nad tą kwestią pracowały parlamenty narodowe.

Wedle wcześniejszych ustaleń to Parlament Europejski miałby w imieniu parlamentów narodowych ratyfikować umowę o wolnym handlu. Komisja Europejska wykluczała jakiekolwiek uczestnictwo przy negocjacjach parlamentów. Takie stanowisko w głównej mierze reprezentował przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

W opinii Angeli Merkel instytucje unijne wykluczając z negocjacji parlamenty narodowe, obiera tym samym kurs kolidujący z większością z nich. Mimo że jak podkreśla Merkel rządy europejskie z zadowoleniem przyjmują umowę, to pragną, aby była ona przyjęta przez parlamenty narodowe.

Przewodniczący KE przyznał jednak, że umowa będzie poddana pod dyskusję w narodowych parlamentach. Daje to możliwość dla wszystkich państw członkowskich, aby odrzucić na opinię Komisji Europejskiej. Mogłoby to doprowadzić do zablokowania zawarcia umowy na czas nieokreślony.

Wyobrażenie, że tylko narodowe parlamenty gwarantują demokratyczną kontrolę, osłabia podstawową ideę Unii Europejskiej

—zastrzegał Juncker. 


Umowa CETA, przewiduje zniesienie 99 proc. wszystkich ceł. Miałoby to przynieść oszczędności w wysokości około 470 mln euro rocznie.

Do postępowań Komisji Europejskiej krytycznie odnoszą się jednak także członkowie europarlamentu.

Jeżeli teraz wykorzystuje się całe zamieszanie wokół Brexitu, by uchwalić zawarcie umowy CETA z pominięciem narodowych parlamentów, to wzmaga się przez to właśnie ten sceptycyzm wobec Europy, który zagraża Unii Europejskiej

—powiedział niemiecki polityk Zielonych Sven Giegold w wywiadzie dla rozgłośni Deutschlandradio Kultur.





Umowę CETA porównuje się do jeszcze większej umowy TTIP ze Stanami Zjednoczonymi. Zaletą obydwu umów ma być wzrost obrotów handlowych z Ameryką Północną. Działacze na rzecz ochrony środowiska i praw konsumenta obawiają się natomiast obniżenia europejskich standardów.

kk/dw.com

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.