Leszek Miller we "wSieci": Demokracja nie jest zagrożona, wymieniane są elity. "Rzepliński ma temperament i poglądy polityka PO"

Fot. Julita Szewczyk/FRATRIA
Fot. Julita Szewczyk/FRATRIA

Według mnie demokracja nie jest teraz zagrożona. Trwa, owszem, proces wymiany elit. Ale to wbrew temu, co sądzą niektórzy, jeszcze nie oznacza końca demokracji

— mówi Leszek Miller w rozmowie z Piotrem Skwiecińskim w nowym numerze tygodnika „wSieci”.

Fot. Julita Szewczyk/Fratria
Fot. Julita Szewczyk/Fratria

Trwa, owszem, proces wymiany elit. Ale to wbrew temu, co sądzą niektórzy, jeszcze nie oznacza końca demokracji

— dodaje Miller.

Były premier nawiązuje też do sprawy skoku na Trybunał Konstytucyjny, który miała przeprowadzić Platforma Obywatelska pod koniec ostatniej kadencji Sejmu. Piotr Skwieciński zwrócił Millerowi uwagę, że liberalna opozycja uważa iż nawet bez tego ruchu, PiS zaatakowałby Trybunał.

Bez uprzedniego platformerskiego „skoku na Trybunał” byłoby mu bardzo trudno. Dodajmy do tego, że już od pewnego czasu trwały starania mające na celu wywyższenie TK powyżej pozycji, którą daje mu konstytucja

— twierdzi Miller.

Odnosi się również do postaci prof. Andrzeja Rzeplińskiego i dynamicznie rozwijającej się kariery prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

On ma i temperament, i poglądy polityka Platformy Obywatelskiej. Nie wykluczam, że za jakiś czas zobaczymy go na scenie już w roli polityka, i że to, co dzieje się obecnie, jest wstępem do tego. To nie jest zresztą jakaś nowość w jego wykonaniu — już po wyborach samorządowych w 2014 r. prezes Rzepliński ewidentnie wyszedł ze swojej roli i recenzował polityków

— mówi Miller.

Dalszy ciąg na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.