Jak informowaliśmy w poniedziałek, prof. Kamil Zaradkiewicz, dotychczasowy dyrektor zespołu orzecznictwa i studiów TK, otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę. Jednocześnie prawnik został przesunięty na stanowisko… asystenta. To całkowita degradacja pracownika Trybunału, który nie obawiał się krytykować kontrowersyjnych decyzji prof. Andrzeja Rzeplińskiego.
Portal wPolityce.pl jako pierwszy publikuje szereg dokumentów, w których władze TK uzasadniają swoje postępowanie wobec Zaradkiewicza.
Czytamy w nich między innymi o bezpośrednim powodzie działania wobec Zaradkiewicza, czyli wywiadu, w którym ten ośmielił się inaczej interpretować spór prawny wokół TK.
Fragment dokumentu:
Udzielenie tego wywiadu, a następnie kolejnych wypowiedzi przez urzędnika (…) w konkretnej sytuacji trwającego od miesięcy sporu konstytucyjnego wokół Trybunału, tak ważnej konstytucyjnie instytucji, musiało oddziaływać na swoisty klimat tego sporu. Oznacza to utratę zdolności kierowania zarówno administracyjnego, jak i merytorycznego zespołem orzecznictwa i studiów w świetle charakteru zadań, które realizuje ten zespół. (…)
Przypomnieć należy, że jednym z podstawowych pana obowiązków jako urzędnika państwowego jest ochrona interesów państwa i prawa, a także obowiązek strzeżenia autorytetu reprezentowanego urzędu.
Więcej o sprawie - w „Wiadomościach” TVP1 o 19:30!
ZOBACZ DOKUMENTY:
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/298576-tylko-u-nas-kulisy-degradacji-prof-zaradkiewicza-wladze-tk-wypowiadaja-umowe-i-pisza-o-ochronie-interesow-panstwa-i-prawa-dokumenty