Odnotowujemy bardzo intrygującą wypowiedź (a w zasadzie zapowiedź…) Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska i jeden z czołowych polityków Platformy Obywatelskiej zasugerował scenariusz, według którego politycy PO, Nowoczesnej i KOD mogliby powołać nową partię - o charakterze „prawicowym”…

W Polsce nastąpił mocny skręt w prawo i musimy sobie odpowiedzieć na pytanie: jaka partyjna alternatywa dla PiS jest dziś potrzebna. Sądzę, że trzeba wrócić do dyskusji o sformowaniu polskiego CDU, czyli partii centrowej, lekko prawicowej

— powiedział Adamowicz w rozmowie z wyborcza.pl.

W ocenie prezydenta Gdańska politycy opozycji nie tylko powinni przygotować się na jesienne działania służb specjalnych, ale również współpracować między sobą bez względu na różnice programowe.

Dzisiaj odpowiedzialni samorządowcy powinni skupiać się na obronie podstawowych wartości i instytucji demokratycznego państwa prawa. Nie ma miejsca na normalną grę polityczną, konkurencję i rywalizację, która miała miejsce np. w roku 2014. W polityce mamy bowiem jakby stan wyjątkowy. Dlatego należy zawiesić ostrą konkurencję w obozie, nazwijmy go, prodemokratycznym.

— czytamy.

Apeluję do koleżanek i kolegów z PO, Nowoczesnej i KOD. Należy skupić się na zagrożeniu, jakie stoi przed demokracją, i zaniechać nie bardzo zrozumiałej dla naszych sympatyków konkurencji oraz zacząć przygotowywać program dla Polski po PiS

— mówi Adamowicz.

I dodaje:

Dziś nie można wykluczyć żadnego scenariusza. Być może dla sukcesu w wyborach samorządowych w 2018 i parlamentarnych w 2019 r. trzeba będzie powołać nową formację, opierając się na doświadczeniach środowisk PO, Nowoczesnej i KOD. Być może sojusz wyborczy. Czas pokaże

— zaznacza.

Sojusz wyborczy między wszystkimi partiami (byle odsunąć PiS…), pomysł powołania „prawicowej” partii politycznej i „stan wyjątkowy” w polityce. Upały dają się we znaki.

wwr