Kaczyński o Brexicie: „Mamy w Europie kryzys. Pewna wizja Unii, forsowana od Traktatu Lizbońskiego, przegrała”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Jakub Kamiński
Fot. PAP/Jakub Kamiński

Polska musi wyjść z inicjatywą i przedstawić jasną drogę przemian. Bo trzeba sobie jasno zdać sprawę, że pewna wizja Unii, forsowana od Traktatu Lizbońskiego, przegrała - mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Według niego „stało się coś bardzo złego, nie złego, ale bardzo złego”.

Dlatego po zastanowieniu się musimy przedstawić plan zmian instytucjonalnych. Mamy w Unii kryzys i właściwą odpowiedzią na niego nie jest trwanie w tym, co jest, bo to skończy się katastrofą. Jeśli nie dojdzie do reformy w Unii, kolejne kraje mogą chcieć podjąć taką decyzję jak Wielka Brytania, na przykład Francja. Marine Le Pen mówi wprost o wyjściu z Unii. Podobne nastroje są w Holandii, Austrii, Czechach, to może się rozszerzać

—przekonuje prezes PiS. Jego zdaniem w Polsce jest zupełnie inaczej.

I Polska musi wyjść z inicjatywą i przedstawić jasną drogę przemian. Bo trzeba sobie jasno zdać sprawę, że pewna wizja Unii, forsowana od Traktatu Lizbońskiego, przegrała. Polska chce pozostać w Unii

—twierdzi Kaczyński. W jego przekonaniu opozycja nie ma żadnego projektu dla Polski i też nie ma pomysłu do czego poważnego można by się, używając słowa potocznego, przyczepić.

Dlatego wymyśla sobie różne rzeczy, mówi, że w Polsce nie ma demokracji, albo że PIS chce wyprowadzić Polskę z Unii. To mija się z rzeczywistością

—dodaje prezes PiS. Jak podkreśla, demokracja ma się w Polsce znakomicie.

Opozycja ma dziś nieporównanie lepszą sytuację, niż tę, w której my byliśmy, gdy rządziła Platforma

—mówi.

Ryb, rp.pl

Przeczytaj cały wywiad w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej” i na www.rp.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych