Jan Olszewski: Wałęsa zachowywał się dziwnie ws. rosyjskich garnizonów. "Jego prezydentura była bardziej szkodliwa niż Kwaśniewskiego"

Fot. Fratria
Fot. Fratria

Prezydentura Kwaśniewskiego była nawet mniej szkodliwa niż Wałęsy. Kwaśniewski w pewnych sytuacjach zachowywał się zgodnie z interesem państwa. Zdawał sobie sprawę, że nie można przekroczyć pewnej granicy i np. zmieniać zasadniczego kierunku przemian, czyli aspiracji Polski do NATO i Unii Europejskiej

— mówi Jan Olszewski w rozmowie z pismem „Plus Minus”.

Były premier w wywiadzie z red. Elizą Olczyk skomentował również karierę polityczną Bronisława Komorowskiego.

Dla niego to pewnie jest zadowalająca kariera, ale z mojego punktu widzenia zupełnie odszedł od ideałów narodowych i niepodległościowych, które wyznawał na początku drogi

— czytamy.

Premier Olszewski opowiada o niektórych kulisach prezydentury byłego szefa „Solidarności”:

Broniłem samego Wałęsy i mocno się na nim zawiodłem. Po wyborach prezydenckich zmienił zupełnie kurs. Pierwszy toast, jaki wzniósł po zwycięstwie wyborczym, brzmiał: „Zdrowie wasze w gardło nasze”. To był wyraz jego sposobu pojmowania urzędu prezydenckiego

— mówi b. szef rządu.

I dodaje:

Rząd nie zgadzał się na propozycje rosyjskie, czyli tworzenie polsko-rosyjskich spółek na bazie majątku likwidowanych garnizonów. A Wałęsa zachowywał się dziwnie w tej sprawie. W tajemniczych okolicznościach został parafowany w MSZ protokół dotyczący tego zagadnienia, na który rząd się nie zgodził. Przy czym szef MSZ twierdził, że nic o tym nie wiedział, a Wałęsa nie wyjaśnił, czy wie, jak to się stało i kto do tego doprowadził. Zna pani ten sposób wysławiania się Wałęsy, żeby nic nie było jasne. (…) Gdy rzecznik prezydenta Andrzej Drzycimski powiedział dziennikarzom, że żadne zastrzeżenia do umowy, która miała być podpisana w Moskwie, nie zostały zgłoszone, przynajmniej na piśmie, nie miałem wyjścia i postarałem się, żeby na piśmie specjalną depeszą przypomnieć prezydentowi, na co się nie zgadzamy

— czytamy.

lw, „Plus Minus”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.