Kończy się "paliwo" dla KOD związane ze sporem wokół Trybunału Konstytucyjnego

trybunal.gov.pl
trybunal.gov.pl

Właśnie w poprzednim tygodniu bez specjalnego rozgłosu zakończyła pracę nad nową ustawą o TK 9- osobowa podkomisja powołana w ramach sejmowej komisji sprawiedliwości.

Podkomisja pracowała w oparciu o 4 projekty ustaw o TK: ten złożony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, ten podpisany przez ponad 100 tysięcy obywateli złożony przez KOD (w I czytaniu za jego odrzuceniem zagłosowali zarówno posłowie Platformy jak i Nowoczesnej bo jak szczerze wyznał Ryszard Petru tak się umówili z przewodniczącym KOD Mateuszem Kijowskim), wreszcie projekty Kukiz 15 i PSL-u.

Podstawowym projektem był ten złożony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości ponieważ w ponad 90% okazał się niesporny z pozostałymi projektami, a kwestie sporne większość posłów Prawa i Sprawiedliwości gotowa była dyskutować z opozycją.

W projekcie przyjętym przez podkomisję przyjęto między innymi, że pełen skład Trybunału to przynajmniej 11 sędziów i w tym składzie TK ma orzekać między innymi w sprawach o szczególnej zawiłości, gdy z wnioskiem o uznanie danej sprawy za zawiłą zwróci się prezydent, prokurator generalny, trzech sędziów TK lub skład sędziowski wyznaczony do danej sprawy.

Orzeczenia co do zasady mają zapadać zwykłą większością głosów ale w przypadku spraw rozstrzyganych w pełnym składzie część orzeczeń ma zapadać większością 2/3 głosów sędziów.

Wprowadzono także rozwiązanie, że jeżeli przy rozpatrywaniu sprawy w pełnym składzie nie udałoby się uzyskać wspomnianych 2/3 głosów sędziów, to TK umarzałby sprawę zgodności danej ustawy z Konstytucją RP. W najbliższym tygodniu tak projektem ustawy o TK przygotowanym przez podkomisję zajmie się sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka i jak zapowiedział poseł Bartłomiej Wróblewski (przewodniczący podkomisji) dojdzie w nim do dalszych zmian, a II i III czytanie obędzie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Rozwiązania już przyjęte we wspomnianym projekcie przez podkomisję są więc naprawdę daleko idącym kompromisem ze strony Prawa i Sprawiedliwości i wyciągniętą ręką do opozycji.

Przeciągający się spór wokół TK powoduje bowiem nie tylko tracenie czasu przez większość parlamentarną na łagodzenie jego skutków, psuje Polsce markę na arenie międzynarodowej (głównie na skutek „donosów” opozycji do instytucji międzynarodowych) ale także coraz bardziej męczy polską opinię publiczną, która jak się wydaje ma już wyraźnie dość zamieszania wokół jej zdaniem nie najistotniejszej instytucji w naszym kraju.

Jeżeli projekt zostanie ostatecznie przyjęty przez Sejm i Senat, a TK nie będzie go kwestionował to niejako obok mogą się toczyć rozmowy polityczne w sprawie trzech sędziów TK wybranych za czasów rządów PO-PSL, których ślubowanie nie zostało przyjęte przez prezydenta.

Prawo i Sprawiedliwość może się zgodzić na powtórny ich wybór na zwalniające się sukcesywnie miejsca w TK ale tego rodzaju uzgodnienie musiałoby być wynikiem szerokiego kompromisu politycznego w tej sprawie. Po uchwaleniu nowej ustawy o TK, możliwe jest także opublikowanie jego wcześniejszych orzeczeń, które będą wtedy już miały żadnego waloru prawnego i w związku z tym, mogą być ogłoszone jako orzeczenia o znaczeniu historycznym.

Te wszystkie posunięcia powinny skończyć spór wokół TK i miejmy nadzieję, że tak się stanie, choć nie jest do końca jasne jak w tej sprawie będzie reagować sejmowa opozycja.

Niezależnie jednak od tego jak ona ostatecznie zareaguje i czy skończą się jej „donosy” na Polskę do Brukseli, to kończy się jedyne „paliwo” dla KOD jakim był to tej pory spór wokół Trybunału.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.