Adwokaci składają ślubowanie następującej treści: „Ślubuję uroczyście w swej pracy adwokata przyczyniać się ze wszystkich sił do ochrony praw i wolności obywatelskich oraz umacniania porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, obowiązki swe wypełniać gorliwie, sumiennie i zgodnie z przepisami prawa, zachować tajemnicę zawodową, a w postępowaniu swoim kierować się zasadami godności, uczciwości, słuszności i sprawiedliwości społecznej”. Jeśli dodać do treści ślubowania artykuły prawa o adwokaturze odwołujące się do „zasad etyki” i „godności zawodu”, przynajmniej mnie dziwi kompletna obojętność Naczelnej Rady Adwokackiej, Izby Adwokackiej w Warszawie czy Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury na to, co w mediach robi adwokat Roman Giertych. Poglądy Giertycha są dla mnie zabawnym folklorem i dowodem na to, że przez lata można przeżywać skutki politycznej klęski. Nie o to jednak chodzi, lecz o to, czy zapisy prawa o adwokaturze są kompletną fikcją. Albo są może prawem tylko dla adwokatów publicznie nierozpoznawalnych, natomiast nie obowiązują tych, którzy prawie nie wychodzą z telewizyjnych studiów.
Dla mnie takie polityczne zaangażowanie adwokata, które można by uznać za obsesję i kompletne nieumiarkowanie jest problemem i kłóci się z regułami wykonywania zawodu. Pokazuje bowiem, że ktoś taki nie potrafi nad sobą emocjonalnie panować, nie jest w stanie zachować bezstronności, a często wręcz racjonalności i rozsądku. Gdyby tak miała wyglądać cała adwokatura, byłaby to grupa zawodowa nie budząca cienia zaufania i niemająca wiarygodności. Poszczególnym klientom „wyskoki” adwokata mogą zupełnie nie przeszkadzać, ale po to ustala się jakieś zasady, żeby nie były tylko świstkiem papieru czy czymś kompletnie bez znaczenia w praktyce.
Stanisław Janecki
Zachęcamy do kupna najnowszego numeru „wSieci” w wersji elektronicznej!
E - wydanie tygodnika - to wygodna forma czytania bez wychodzenia z domu, na monitorze własnego komputera. Dostępne są zarówno wydania aktualne jak i archiwalne. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Adwokaci składają ślubowanie następującej treści: „Ślubuję uroczyście w swej pracy adwokata przyczyniać się ze wszystkich sił do ochrony praw i wolności obywatelskich oraz umacniania porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, obowiązki swe wypełniać gorliwie, sumiennie i zgodnie z przepisami prawa, zachować tajemnicę zawodową, a w postępowaniu swoim kierować się zasadami godności, uczciwości, słuszności i sprawiedliwości społecznej”. Jeśli dodać do treści ślubowania artykuły prawa o adwokaturze odwołujące się do „zasad etyki” i „godności zawodu”, przynajmniej mnie dziwi kompletna obojętność Naczelnej Rady Adwokackiej, Izby Adwokackiej w Warszawie czy Rzecznika Dyscyplinarnego Adwokatury na to, co w mediach robi adwokat Roman Giertych. Poglądy Giertycha są dla mnie zabawnym folklorem i dowodem na to, że przez lata można przeżywać skutki politycznej klęski. Nie o to jednak chodzi, lecz o to, czy zapisy prawa o adwokaturze są kompletną fikcją. Albo są może prawem tylko dla adwokatów publicznie nierozpoznawalnych, natomiast nie obowiązują tych, którzy prawie nie wychodzą z telewizyjnych studiów.
Dla mnie takie polityczne zaangażowanie adwokata, które można by uznać za obsesję i kompletne nieumiarkowanie jest problemem i kłóci się z regułami wykonywania zawodu. Pokazuje bowiem, że ktoś taki nie potrafi nad sobą emocjonalnie panować, nie jest w stanie zachować bezstronności, a często wręcz racjonalności i rozsądku. Gdyby tak miała wyglądać cała adwokatura, byłaby to grupa zawodowa nie budząca cienia zaufania i niemająca wiarygodności. Poszczególnym klientom „wyskoki” adwokata mogą zupełnie nie przeszkadzać, ale po to ustala się jakieś zasady, żeby nie były tylko świstkiem papieru czy czymś kompletnie bez znaczenia w praktyce.
Stanisław Janecki
Zachęcamy do kupna najnowszego numeru „wSieci” w wersji elektronicznej!
E - wydanie tygodnika - to wygodna forma czytania bez wychodzenia z domu, na monitorze własnego komputera. Dostępne są zarówno wydania aktualne jak i archiwalne. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/297557-mam-wrazenie-ze-roman-giertych-nie-podlega-prawu-o-adwokaturze-a-samorzadowi-zawodowemu-to-wisi?strona=2
