Ćwiczenie Anakonda-16 było największym przedsięwzięciem szkoleniowym ostatnich lat. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych było odpowiedzialne za przygotowanie żołnierzy do tego, jak ja to nazywam, egzaminu dojrzałości, który sprawdzi naszą zdolność do planowania, organizowania i prowadzenia połączonej operacji obronnej w układzie sojuszniczym, a także przeprowadzenia części praktycznej ćwiczenia
— powiedział w rozmowie z portalem tvp.info generał Mirosław Różański, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych.
Gen. Różański podkreślił w rozmowie, że polscy żołnierze poradzili sobie bardzo dobrze z organizacją ćwiczeń, przyjęciem żołnierzy państw sojuszniczych i partnerskich w naszym kraju oraz sprawnie wykonywaliśmy wspólne zadania.
Pokazaliśmy, że bez żadnych przeszkód i barier jesteśmy w stanie współpracować z każdym. Szczególnie cieszą mnie relacje interpersonalne żołnierzy. Namawiałem swoich podwładnych, by oprócz czysto służbowych relacji, nawiązywali znajomości ze swoimi ćwiczącymi kolegami. W przypadku potencjalnego kryzysu czy wojny, to zapewne ci sami żołnierze będą ramie w ramię bronić granic Polski i integralności Sojuszu Północnoatlantyckiego
— powiedział generał.
Dowódca zwrócił także uwagę, że nie wyobraża sobie armii, która miałaby „być sprawna i skuteczna, ale nie prowadziłaby szkolenia czy czynności sprawdzających jej przygotowanie do działania zgodnie z przeznaczeniem, czyli do wojny”.
Ćwiczenia to także odpowiedź na najbardziej aktualne zagrożenia. Tegoroczna edycja wpisuje się w najnowsze trendy, które opisane są w charakterystyce wojny hybrydowej. Konflikt poniżej progu wojny, na który składa się działanie tzw. „zielonych ludzików”, pomieszany z działalnością konwencjonalnych wojsk czy walką w przestrzeni informacyjnej, były głównymi tematami tegorocznej Anakondy. Polscy informatycy wspólnie z partnerami zagranicznymi przygotowali rozwiązania, które są innowacyjne, nie powinny być jednak dyskutowane publicznie
— powiedział generał Różański.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ćwiczenie Anakonda-16 było największym przedsięwzięciem szkoleniowym ostatnich lat. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych było odpowiedzialne za przygotowanie żołnierzy do tego, jak ja to nazywam, egzaminu dojrzałości, który sprawdzi naszą zdolność do planowania, organizowania i prowadzenia połączonej operacji obronnej w układzie sojuszniczym, a także przeprowadzenia części praktycznej ćwiczenia
— powiedział w rozmowie z portalem tvp.info generał Mirosław Różański, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych.
Gen. Różański podkreślił w rozmowie, że polscy żołnierze poradzili sobie bardzo dobrze z organizacją ćwiczeń, przyjęciem żołnierzy państw sojuszniczych i partnerskich w naszym kraju oraz sprawnie wykonywaliśmy wspólne zadania.
Pokazaliśmy, że bez żadnych przeszkód i barier jesteśmy w stanie współpracować z każdym. Szczególnie cieszą mnie relacje interpersonalne żołnierzy. Namawiałem swoich podwładnych, by oprócz czysto służbowych relacji, nawiązywali znajomości ze swoimi ćwiczącymi kolegami. W przypadku potencjalnego kryzysu czy wojny, to zapewne ci sami żołnierze będą ramie w ramię bronić granic Polski i integralności Sojuszu Północnoatlantyckiego
— powiedział generał.
Dowódca zwrócił także uwagę, że nie wyobraża sobie armii, która miałaby „być sprawna i skuteczna, ale nie prowadziłaby szkolenia czy czynności sprawdzających jej przygotowanie do działania zgodnie z przeznaczeniem, czyli do wojny”.
Ćwiczenia to także odpowiedź na najbardziej aktualne zagrożenia. Tegoroczna edycja wpisuje się w najnowsze trendy, które opisane są w charakterystyce wojny hybrydowej. Konflikt poniżej progu wojny, na który składa się działanie tzw. „zielonych ludzików”, pomieszany z działalnością konwencjonalnych wojsk czy walką w przestrzeni informacyjnej, były głównymi tematami tegorocznej Anakondy. Polscy informatycy wspólnie z partnerami zagranicznymi przygotowali rozwiązania, które są innowacyjne, nie powinny być jednak dyskutowane publicznie
— powiedział generał Różański.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/297059-gen-rozanski-jestesmy-silni-sila-naszego-potencjalu-oraz-naszych-partnerow-z-paktu-polnocnoatlantyckiego
