Konstanty Radziwiłł: Krótsze kolejki do lekarzy - jeszcze w tym roku. Większe nakłady na służbę zdrowia - w kolejnych latach. Likwidacja NFZ - pracujemy nad tym intensywnie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Polskie Radio/ wPolityce
fot. Polskie Radio/ wPolityce

Mam wrażenie, że mamy do czynienia z próbą tworzenia takiego samosprawdzającego się proroctwa. To, że w służbie zdrowia nie jest dobrze to wszyscy wiemy. I co do tego nie ma żadnych wątpliwości, to nie jest nic nowego. Natomiast, żeby nastroje były aż tak złe te nastroje, to ja tego nie dostrzegam

– mówił w  pierwszym programie Polskiego Radia minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, odnosząc się do informacji o żądaniach płacowych, kolejnych grup zawodowych w służbie zdrowia, zachęconych sukcesem pielęgniarek z CZD.

Od samego początku – rozmawiamy przede wszystkim z szeroko rozumianymi środowiskami pracowników medycznych, a także pracodawców w ochronie zdrowia. I myślę, że jesteśmy w tym zakresie w na tyle solidnym dialogu, że myślę, że dojdziemy do porozumienia. Ale najważniejsi są jednak pacjenci

— przekonywał minister.

Obiecał też:

Ci co liczą na to, że np. będą krótsze kolejki, że będzie lepszy dostęp do świadczeń zdrowotnych mogą liczyć na to, że to się stanie już w tym roku. I to jest moim zdaniem b. dobra wiadomość.

Jak tłumaczył:

Jednym z kroków które czynimy w tym kierunku, jest umożliwienie samorządowi terytorialnemu inwestowanie nie tylko w służbie zdrowia, co wiele samorządów robi, ale też zakupywanie świadczeń, które są ponad limitami, na które nie stać NFZ.

To jest dobra wiadomość. Mieszkańcy mogą liczyć na to, że im się skróci kolejka do operacji zaćmy, czy stawu biodrowego, czy innych świadczeń na które się czeka.

Odnosząc się do oczekiwań podniesienia płac minister stwierdził natomiast:

Jesteśmy w trakcie rozmów, bliscy temu, by zaproponować rozwiązanie, o którym marzono w służbie zdrowia od dawna. Także jeśli chodzi o relacje wynagrodzeń jednych grup pracowniczych w stosunku do drugich. Jest po prostu wiele niesprawiedliwości. Ona bardzo uwiera. Ważny problem wynagrodzeń młodych lekarzy należy widzieć i rozpatrywać w tym całym rozwiązaniu, nie zapominając o pielęgniarkach i starszych lekarzach

Konstanty Radziwiłł przyznał,że wymóg wolontariatu w niektórych specjalizacjach lekarskich – nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Mówiąc o polityce lekowej zadeklarował:

W kilku chorobach dojdzie niebawem do ważnych decyzji w zakresie refundacji niejktórych innowacyjnych leków w chorobach przewlekłych. Negocjacje jeszcze się toczą

Konstanty Radziwiłł potwierdził też, że będzie dążył do zwiększenia państwowych nakładów na służbę zdrowia.

Od początku, a nawet przed początkiem mojego urzędowania w ministerstwie zdrowia, byłem przekonany, że nakłady publiczne na służbę zdrowia są za niskie. I tych słusznych oczekiwań Polaków nie da się za te środki zrealizować. To nie znaczy, że z dnia na dzień można doszlusować do nakładów na służbę zdrowia jakie są w Zachodniej Europie. To jest niemożliwe. Pracuję nad rodzajem mapy drogowej w kwestii do dochodzenia do wyższego poziomu nakładów na służbę . Myślę, że to realne w ciągu kilku następnych lat.

Na koniec potwierdził wolę likwidacji NFZ:

Nad tym pracujemy intensywnie.To są zmiany duże, skomplikowane i proszę się nie niecierpliwić. Dla przeciętnego pacjenta, który korzysta z systemu – ta zmiana powinna być jak najmniej odczuwalna. Pacjentów interesuje dostęp do dobrej opieki. I myślę, że w tym zakresie zmiany będą odczuwalne już w tym roku

— powiedział Konstanty Radziwiłł.

ansa/ Polskie Radio

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych