Polska gola! Diabeł siedzi na Marsie i podjudza establishment do antypolskiej propagandy

Rys. Rafał Zawistowski
Rys. Rafał Zawistowski

Ciemna europejska masa, w tym polska, kibicuje swoim drużynom walczącym we Francji o medale na Euro 2016. I nie interesuje się czemuś polskim Trybunałem Konstytucyjnym, a powinna.

Tak uważa europejski w tym polski establishment, który na czas piłkarskich rozgrywek ewakuował się na Marsa, żeby nie niepokojony przez hołotę decydować o losach Europy a nawet całego świata. W planie jest okrążenie Polski przez propagandę antypisowską, w której główną rolę odgrywa Trybunał Konstytucyjny i jego prezes Andrzej Rzepliński. Aha i jeszcze Komisja Wenecka, bo uhonorowała Hannę Suchocką funkcją honorowej przewodniczącej. Nie należy zapominać o uhonorowaniu KOD - u przez Parlament Europejski jakąś nagrodą „obywatelską”. Nagrodzony został sam prezes TK doktoratem honoris causa przez wydział prawa Uniwersytetu w Osnabrück, w którym wpływy posiada zatrudniony tam syn byłego prezesa Trybunału, prof. Zolla. Na pobybel Jarosławowi Kaczyńskiemu i jego partii, niesłusznie rządzącej w Polsce. W imię przyjaźni niemiecko-polskiej.

A za co dostał ten honorat Andrzej Rzepliński? On go dostał „w uznaniu zasług dla budowy państwa prawa”, zbudowanego przez reżim Jaruzelskiego 30 lat temu. Ale kto by się tam bawił w detale. Najważniejsze są wpływy i układy marsjańskich elit, tu syn Zolla, tam kumple Rubikonia, a jeszcze dalej w Ameryce wpływy Anne Applebaum, przypisywane nie wiadomo czemu Radosławowi Sikorskiemu, który znaczy tylko tyle ile znaczy jego małżonka w lewackich mediach amerykańskich, zwłaszcza w stołecznym „Washington Post”. Ona przynajmniej dostała Nagrodę Pulitzera, a Radek musi się zadowolić dworkiem w Chobielinie i twórczością dziennikarską na twitteerze. Elity marsjańskie mają więc swoje wpływy w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza w waszyngtońskiej administracji, która zapowiedziała, że w czasie wizyty prezydenta Obamy w Warszawie z okazji Szczytu NATO będzie mowa o demokracji w Polsce, chociaż Polska jest demokratycznym sojusznikiem USA, ale nigdy nic nie wiadomo, jak zauważyła na łamach WP żona Sikorskiego ostrzegając naród polski i marsjańską opinię publiczną przed narodowym socjalizmem.

Oni tam w wirtualnym świecie marzą o zniszczeniu państwa polskiego i jego narodu, o pogrążeniu nas w chaosie i strachu przez upadkiem wizerunku Polski na świecie. Dokopać, ośmieszyć, doprowadzić do upadku gospodarki, kultury i zasad moralnych, które jeszcze wyznaje to niepoprawne politycznie społeczeństwo na dodatek katolickie. Nie słychać jakichś pozytywnych ocen na temat wprowadzanych przez rząd Beaty Szydło reform, natomiast nie ustaje krytyka tych reform, a w najlepszym przypadku sugerowanie nieudolności reformatorów. No, jaki będzie kolejny rating? Powinien być gorszy od poprzedniego, bo według europejskiego establishmentu im w Polsce gorzej tym lepiej dla Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej i dla Unii Europejskiej. A Polacy swoje. Im więcej krytyki płynącej z Marsa, tym większe poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Ki diabeł? Diabeł to siedzi na Marsie i podjudza establishment do antypolskiej propagandy, a w Polsce mieszka Pan Bóg i nie pozwoli nam zginąć pod butem lewactwa i genderyzmu. Polska gola!

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.