Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Polska Agencja Wywiadu odmówiła przyjęcia informacji, która mogła rzucić światło na przyczyny tragedii smoleńskiej

— powiedział w programie „Gość poranka” (TVP Info) prof. Andrzej Zybertowicz.

Socjolog porównał postawę polskiego wywiadu do śledczego, który odmawia obejrzenia nagrania dokumentującego zbrodnię.

Może jest chory psychicznie, może jest nieodpowiedzialny albo jego przełożeni nie chcą, by zebrał wszystkie dowody z miejsca zdarzenia

— mówił doradca prezydenta Andrzeja Dudy.

Chodzi o kondycję państwa. Jeśli wykluczyć, że w polskiej tajnej służbie są osoby pracujące dla przeciwnika, to myślę, że to głębszy mechanizm funkcjonujący w czasach rządów PO-PSL. To ten sam mechanizm, co w ramach inwestycji przejawiało się w uniemożliwianiu polskim firmom udziału w przetargu. Nie ma w tym instynktu państwowego

— podkreślił gość TVP Info.

Niechęć wykorzystania informacji pokazuje mechanizm braku woli politycznej do wyjaśnienia sprawy

— dodał.

Niezależnie od tego, czy tragedia była efektem zamachu, czy splotu nieszczęśliwych okoliczności, wyjdzie mnóstwo informacji o poważnych zaniedbaniach, ze wiele instytucji było źle zarządzanych, w szczególności tajne służby

— zaznaczył prof. Zybertowicz.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 1 z 2