Na łamach „Polityki” odnotowujemy wywiad, jaki z blogerką o pseudonimie Kataryna przeprowadził red. Rafał Woś. Kojarzona z konserwatywnymi poglądami Kataryna krytykuje - w charakterystycznym dla siebie stylu - to, w jaki sposób rząd PiS realizuje swoją politykę.
Kilka fragmentów:
Polityka: Nie ciekawi pani Kaczyński?
Kataryna: Jasne, że ciekawi. Zwłaszcza ostatnio. Bardzo bym chciała go zapytać, czy on nie widzi tego, co mnie wydaje się tak fundamentalne i zupełnie oczywiste.
Polityka: Czyli co?
Kataryna: Że odtrąca tych, którzy dali mu władzę. Mnie na przykład.
W innej części wywiadu blogerka przyznaje, że jest jej blisko do PiS ze względu na krytykę realiów III RP:
Nie wyprę się, że do PiS mi najbliżej, ale głównie dlatego, że to jedyna partia, której przeszkadzają wady III RP i - przynajmniej w deklaracjach – chce ją gruntownie naprawiać. A to jest to, czego u polityków szukam - niezgoda na nierówną dystrybucję dóbr, wpływów i prestiżu
— czytamy.
Pytana o to, czy nie obawia się, że PiS nie będzie chciało oddać władzy w drodze demokratycznych wyborów, Kataryna odpowiada:
Jako „prawicowa” blogerka sama się przed sobą takiej myśli wstydzę. Gdy zaczynam podejrzewać PiS o autorytarne zapędy, to zaraz się zaczynam zastanawiać, czy tego antypisizmu we mnie nie wjazgotano. W końcu przez lata media głównego nurtu nie zajmowały się niczym innym tylko straszeniem Kaczyńskimi. Trzeba było nieraz wielkiego hartu ducha, żeby się temu oprzeć. (…) W tej chwili nie jestem sobie w stanie wyobrazić, by PiS miało utrzymać się przy władzy, otwarcie łamiąc demokratyczne reguły. Choć jakiejś formy gmerania przy ordynacji wyborczej wykluczyć nie należy. Po takie triki sięgali już przecież poprzednicy. Boję się jeszcze jednego.
— podkreśla.
Po serii krytycznych, często także wulgarnych komentarzy na swój temat oraz prób prześwietlenia finansów jej fundacji, Kataryna zniknęła z Twittera.
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/295179-kataryna-narzeka-na-pis-w-polityce-kaczynski-odtraca-tych-ktorzy-dali-mu-wladze-mnie-na-przyklad