Drugi z tych poważnych zarzutów to zarządzanie spółkami skarbu państwa tak jakby były to „udzielne księstwa” ich prezesów, członków zarządów, a nawet członków rad nadzorczych.
Idące w setki milionów złotych wydatki na kancelarie prawne (najbardziej jaskrawy przykład tej „rozrzutności” to wynoszący 200 mln zł dwuletni kontrakt na obsługę prawną jednej z ważnych spółek skarbu państwa, co oznaczało blisko 2 tys. zł za godzinę pracy kancelarii prawnej), firmy PR-owskie (na przykład kontrakt na 209 mln zł na dwuletnią obsługę marketingową i PR-owską jednej z grup kapitałowych co oznacza wydatki rządu 300 tys. zł dziennie), wreszcie tzw. sponsoring wydarzeń z zakresu kultury i sportu ale tylko w odniesieniu do osób i instytucji związanych z Platformą, to powszechne przykłady działań zarządzających spółkami skarbu państwa w tamtym czasie.
Ale w wywiadzie jest zawarta nie tylko krytyka poprzedników ale także plany ministra skarbu w tym jasne przesłanie o likwidacji resortu już w połowie 2017 roku i utworzenie w jego miejsce holdingu spółek skarbu państwa lub też wyspecjalizowanej agencji rządowej zarządzającej majątkiem skarbu państwa.
Tak struktura pozwoli nie tylko sprawniej i taniej zarządzać strategicznym majtkiem skarbu państwa, nie tylko przyniesie efekt synergii (np. spółki skarbu państwa ubezpieczają się w PZU, a menedżerowie i pracownicy spółek latają liniami lotniczymi LOT S.A) ale także pozwoli wprząc go w realizację „Planu odpowiedzialnego rozwoju” wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Zaangażowanie spółek skarbu państwa w realizację tego planu w konsekwencji pozwoli na zmniejszenie poziomu finansowania inwestycji rozwojowych o charakterze strategicznym ze środków budżetowych, co będzie miało pozytywny wpływ na wielkość deficytu budżetowego i długu publicznego.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Drugi z tych poważnych zarzutów to zarządzanie spółkami skarbu państwa tak jakby były to „udzielne księstwa” ich prezesów, członków zarządów, a nawet członków rad nadzorczych.
Idące w setki milionów złotych wydatki na kancelarie prawne (najbardziej jaskrawy przykład tej „rozrzutności” to wynoszący 200 mln zł dwuletni kontrakt na obsługę prawną jednej z ważnych spółek skarbu państwa, co oznaczało blisko 2 tys. zł za godzinę pracy kancelarii prawnej), firmy PR-owskie (na przykład kontrakt na 209 mln zł na dwuletnią obsługę marketingową i PR-owską jednej z grup kapitałowych co oznacza wydatki rządu 300 tys. zł dziennie), wreszcie tzw. sponsoring wydarzeń z zakresu kultury i sportu ale tylko w odniesieniu do osób i instytucji związanych z Platformą, to powszechne przykłady działań zarządzających spółkami skarbu państwa w tamtym czasie.
Ale w wywiadzie jest zawarta nie tylko krytyka poprzedników ale także plany ministra skarbu w tym jasne przesłanie o likwidacji resortu już w połowie 2017 roku i utworzenie w jego miejsce holdingu spółek skarbu państwa lub też wyspecjalizowanej agencji rządowej zarządzającej majątkiem skarbu państwa.
Tak struktura pozwoli nie tylko sprawniej i taniej zarządzać strategicznym majtkiem skarbu państwa, nie tylko przyniesie efekt synergii (np. spółki skarbu państwa ubezpieczają się w PZU, a menedżerowie i pracownicy spółek latają liniami lotniczymi LOT S.A) ale także pozwoli wprząc go w realizację „Planu odpowiedzialnego rozwoju” wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Zaangażowanie spółek skarbu państwa w realizację tego planu w konsekwencji pozwoli na zmniejszenie poziomu finansowania inwestycji rozwojowych o charakterze strategicznym ze środków budżetowych, co będzie miało pozytywny wpływ na wielkość deficytu budżetowego i długu publicznego.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/294939-mocny-wywiad-ministra-skarbu-dla-tygodnika-wsieci?strona=2