W ostatnim wydaniu tygodnika „wSieci” ukazał się wywiad z ministrem skarbu Dawidem Jackiewiczem pod znamiennym tytułem „To byli handlarze nie gospodarze” nawiązujący do audytu przeprowadzonego w tym resorcie.
Wprawdzie jego wyniki minister Jackiewicz prezentował kilka tygodni temu w Sejmie ale dopiero w tym wywiadzie wybrzmiało kilka ważnych ustaleń dotyczących „sukcesów” jego poprzedników z ekipy PO i PSL.
W tym wywiadzie minister przedstawił również swoje zamierzenia dotyczące zarządzania majątkiem państwowym, a także ambitne plany związane z przyszłością swojego resortu.
Najpoważniejszy zarzut w stosunku do ministrów skarbu z rządu PO-PSL, to masowa i chaotyczna wyprzedaż majątku narodowego, nazywana dla niepoznaki prywatyzacją.
Sprzedawano szybko i tanio, często pod naciskiem ministra finansów, któremu cały czas zmniejszały się wpływy podatkowe, a ponieważ stale rosły wydatki budżetowe, więc trzeba było upłynniać majątek.
W wyniku takiej wyprzedaży doprowadzono do sytuacji, że w niektórych strategicznych spółkach, udział skarbu państwa był na tak niskim poziomie, iż groziło to wrogimi przejęciami przez podmioty zagraniczne.
Takie niebezpieczeństwo dotyczyło takich potentatów jak Orlen, KGHM, Azoty, czy koncerny energetyczne i dopiero pod presją ekspertów, a zwłaszcza opinii publicznej pośpiesznie uchwalano ustawę o kontroli niektórych inwestycji, która pozwala na blokowanie tego typu przejęć.
O podejściu poprzedniej ekipy do majątku narodowego wielkiej wartości, najdobitniej świadczy dokumentacja sprzedaży spółki CIECH S.A. na rzecz podmiotu utworzonego przez Jana Kulczyka, która zawiera zaledwie kilka kartek, z których niestety nie można się dowiedzieć dlaczego tak nisko wyceniono akcje tej spółki, a także dlaczego minister skarbu zdecydował się zostawić w niej dużą cześć środków przeznaczonych na wypłatę dywidendy.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W ostatnim wydaniu tygodnika „wSieci” ukazał się wywiad z ministrem skarbu Dawidem Jackiewiczem pod znamiennym tytułem „To byli handlarze nie gospodarze” nawiązujący do audytu przeprowadzonego w tym resorcie.
Wprawdzie jego wyniki minister Jackiewicz prezentował kilka tygodni temu w Sejmie ale dopiero w tym wywiadzie wybrzmiało kilka ważnych ustaleń dotyczących „sukcesów” jego poprzedników z ekipy PO i PSL.
W tym wywiadzie minister przedstawił również swoje zamierzenia dotyczące zarządzania majątkiem państwowym, a także ambitne plany związane z przyszłością swojego resortu.
Najpoważniejszy zarzut w stosunku do ministrów skarbu z rządu PO-PSL, to masowa i chaotyczna wyprzedaż majątku narodowego, nazywana dla niepoznaki prywatyzacją.
Sprzedawano szybko i tanio, często pod naciskiem ministra finansów, któremu cały czas zmniejszały się wpływy podatkowe, a ponieważ stale rosły wydatki budżetowe, więc trzeba było upłynniać majątek.
W wyniku takiej wyprzedaży doprowadzono do sytuacji, że w niektórych strategicznych spółkach, udział skarbu państwa był na tak niskim poziomie, iż groziło to wrogimi przejęciami przez podmioty zagraniczne.
Takie niebezpieczeństwo dotyczyło takich potentatów jak Orlen, KGHM, Azoty, czy koncerny energetyczne i dopiero pod presją ekspertów, a zwłaszcza opinii publicznej pośpiesznie uchwalano ustawę o kontroli niektórych inwestycji, która pozwala na blokowanie tego typu przejęć.
O podejściu poprzedniej ekipy do majątku narodowego wielkiej wartości, najdobitniej świadczy dokumentacja sprzedaży spółki CIECH S.A. na rzecz podmiotu utworzonego przez Jana Kulczyka, która zawiera zaledwie kilka kartek, z których niestety nie można się dowiedzieć dlaczego tak nisko wyceniono akcje tej spółki, a także dlaczego minister skarbu zdecydował się zostawić w niej dużą cześć środków przeznaczonych na wypłatę dywidendy.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/294939-mocny-wywiad-ministra-skarbu-dla-tygodnika-wsieci