To jest indywidualna decyzja Związku Piłki Ręcznej. Hofman ze swoimi piarowymi zdolnościami i tym, czym będzie się zajmował, być może pomoże związkowi w funkcjonowaniu

— mówił Witold Bańka, minister sportu i turystyki w programie „Cztery strony” na antenie TVP Info.

Adam Hofman wiceprezesem Związku Piłki Ręcznej. Nową funkcję będzie pełnił społecznie

Gość red. Marcina Wikły odpowiadał między innymi na pytanie dotyczące sukcesu piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce - zwycięzcy Ligi Mistrzów.

To są wielkie chwile - dziś w KPRM na spotkaniu ze szczypiornistami pozwoliłem sobie na taki żart, że trzeba parafrazować powiedzenie: „Veni, vidi, vici” i dodać jeszcze „Vive”. Wygrali w spektakularnym stylu, udowodnili, że sport generuje fantastyczne emocje

— zaznaczył Bańka.

Minister podkreślił przy tym, że kilka miesięcy temu zwiększono wydatki na polskiego szczypiorniaka.

To kwota ok. 5 mln złotych. To znaczny wzrost i umożliwienie stworzenie programu rozwoju piłki ręcznej w Polsce. Skupimy się na pozyskiwaniu młodych talentów. (…) Kolejnym krokiem to plan powołania Superligi piłki ręcznej w Polsce

— dodawał.

Pytany o stanowisko wiceprezesa Związku Piłki Ręcznej dla Adama Hofmana, szef resortu sportu i turystyki zaznaczył, że to ciekawa kandydatura.

To jest indywidualna decyzja Związku Piłki Ręcznej. Hofman ze swoimi piarowymi zdolnościami i tym, czym będzie się zajmował, być może pomoże związkowi w funkcjonowaniu. (…) Nie mamy żadnego wpływu na nominacje - to indywidualne decyzje związków, dziś dowiedziałem się o tej decyzji

— tłumaczył.

svl, TVP Info