Kolejne zamieszanie wokół TK. Sędzia Piotr Pszczółkowski miał dziś ogłosić pierwsze orzeczenie. Ale posiedzenie odwołano

fot. Fratria
fot. Fratria

Trybunał Konstytucyjny znów sprawił niespodziankę. Nieoczekiwanie - bez podania przyczyn odwołano publiczne ogłoszenie wyroku. Czyżby dlatego, że przewodniczyć posiedzeniu miał sędzia Piotr Pszczółkowski?

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Trybunał Konstytucyjny miał dziś publicznie ogłosić wyrok wydany na posiedzeniu niejawnym dotyczący skargi konstytucyjnej w sprawie dyscyplinarnego wydalenia policjanta ze służby. Przewodniczącym składu orzekającego był sędzia TK Piotr Pszczółkowski. W składzie orzekającym znaleźli się także: Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Julia Przyłębska, Stanisław Rymar i Piotr Tuleja.

TK nie podał przyczyn, z powodu których odwołano dzisiejsze posiedzenie. Jak dowiedział się reporter TVN24 sędziowie Pszczółkowski i Przyłębska (oboje wybrani przez Sejm tej kadencji głosami PiS) pojawili się we wtorek w Trybunale.

Z komunikatu TK wynika, że publiczne ogłoszenie wyroku zostało odwołane.

Wyrok dotyczył orzeczenia w sprawie skargi konstytucyjnej o zbadanie zgodności art. 135 r ust. 5 ustawy z dnia 26 kwietnia 1990 roku o Policji w zakresie, w jakim uniemożliwia wznowienie postępowania dyscyplinarnego, zakończonego orzeczeniem o uznaniu funkcjonariusza policji winnym popełnienia przewinienia, dyscyplinarnego wypełniającego jednocześnie znamiona przestępstwa i wymierzającego karę dyscyplinarną wydalenia ze służby, po upływie okresu pięciu lat od uprawomocnienia się tego orzeczenia, nawet w sytuacji, gdy został on następnie w postępowaniu karnym dotyczącym tego samego czynu prawomocnie uniewinniony

Skarżący był funkcjonariuszem Komendy Wojewódzkiej Policji. Prokuratura okręgowa postawiła mu zarzuty popełnienia trzech przestępstw, czego konsekwencją było wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Uznano go za winnego popełnienia zarzuconych mu czynów i rozkazem personalnym Komendanta Wojewódzkiego Policji wymierzono mu karę dyscyplinarną wydalenia ze służby w Policji. Decyzja ta została utrzymana w mocy przez Komendanta Głównego Policji. Jednak sąd okręgowy uniewinnił oskarżonego od wszystkich zarzucanych mu czynów.

Ostatecznie sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego.

Publiczne ogłoszenie wyroku miało nastąpić dziś o godzinie 10:00. Rzecz w tym, że  po raz pierwszym przewodniczącym składu orzekającego miał być sędzia TK Piotr Pszczółkowski wybrany przez Sejm obecnej kadencji. Jednak ogłoszenie wyroku z niewiadomych przyczyn zostało odwołane.

Na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego pojawił się jedynie lakoniczny komunikat:

„31 maja 2016 r. o godz. 10:00 Trybunał Konstytucyjny miał publicznie ogłosić wyrok wydany na posiedzeniu niejawnym dotyczący skargi konstytucyjnej K.W. w sprawie dyscyplinarnego wydalenia policjanta ze służby.

Ogłoszenie wyroku zostało odwołane.

Przewodniczący składu orzekającego - sędzia TK Piotr Pszczółkowski, sprawozdawca - sędzia TK Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz”

— czytamy na stronie Trybunału Konstytucyjnego.

Zarówno Piotr Pszczółkowski, jak i sędziowie Julia Przyłębska i Zbigniew Jędrzejewski (także wybrani głosami PiS) uczestniczyli już w rozprawach Trybunału. Za każdym razem składali jednak zdanie odrębne do wydawanych przez TK wyroków.

ansa/TVN24/niezalezna.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.