"Przyjęcie kompromisu pogarsza sytuację!" Stępień zachęca Rzeplińskiego do zaostrzenia kursu. I porównuje Polskę do Austrii sprzed Anschlussu...

fot. polskieradio.pl/Jedynka
fot. polskieradio.pl/Jedynka

W ocenie Jerzego Stępnia wszystko, co się dzieje w sprawie TK jest zamachem na jego niezależność i trzeba wrócić do dawnego stanu rzeczy.

System, który był, zapewniał niezależność Trybunału Konstytucyjnego. W tym modelu, w którym proponuje się w tej chwili, prezes nie miałby oparcia w większości, co rodziłoby dodatkowe konflikty wewnątrz TK, co byłoby na rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu

— zaznaczał b. prezes TK.

W pewnym momencie pan Stępień niestety odleciał zupełnie, przekonując, że w Polsce mamy do czynienia z sytuacją, którą można porównać do „wariantu austriackiego z 1933 roku”.

Spór o to, jak wybrać trzech kolejnych sędziów trwał od 1933 do 1938 roku do Anschlussu i problem się sam rozwiązał! (…) Najlepszym sposobem paraliżowania TK jest wprowadzenie zasady 2/3 nie przy wyborze prezesa, ale przy orzekaniu. To śmierć Trybunału, bo większość nie ma wpływu na to, co się dzieje w TK, a kontrolowana mniejszość może zablokować każde niekorzystne dla rządu orzeczenie

— tłumaczył.

lw, tokfm.pl

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.