Poprzednia władza chyba nie przeżywała utraty stanowisk tak mocno jak może się wydawać po jej obecnych poczynaniach. Na otarcie łez rząd PO-PSL wydał jak informuje „Fakt” blisko 14 milionów zł. Ta ogromna kwota została rozdysponowana na odprawy polityków.
Była premier Ewa Kopacz zainkasowała POkaźną odprawę, a dawny marszałek Senatu Bogdan Borusewicz wręcz rozbił bank.
Jak donosi „Fakt”, na odprawy dla byłych członków rządu Kopacz, wiceministrów, ale też rzeszy urzędników, którzy stracili pracę po wyborach, mogło pójść nawet 14 milionów zł. Z oświadczeń majątkowych, które zostały właśnie opublikowane, można dowiedzieć się jakie kwoty „na otarcie łez” zainkasowali poszczególni dygnitarze.
Ewie Kopacz wypłacono ok. 33 tys. zł. Rekordzistą został jednak pełniący w jej rządzie funkcję ministra spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna. Dostał ok. 35 tys. zł. Odpowiedzialny za czasów Platformy za polską armię wicepremier Tomasz Siemoniak wzbogacił się o ok. 21 tys. zł
—informuje „Fakt”.
Ale to wszystko nic przy kwocie o jaką wzbogacił się Bogdan Borusewicz.
Po tym jak przestał być marszałkiem Senatu, otrzymał z Kancelarii Senatu gigantyczną odprawę emerytalną - aż 100 tys. zł. Dodatkowo dostał ekwiwalent za urlop w wysokości 80 tys. zł
—wylicza „Super Express”.
Borusewicz chwali się, że przekazał 40 tys. zł na Stowarzyszenie Wolnego Słowa dla osób represjonowanych. Jak zauważa „SE”, informacji o darowiźnie nie ma jednak w oświadczeniu majątkowym byłego marszałka Senatu za 2015 r.
kk/”Fakt”/”SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/294494-placza-za-utracona-wladza-czy-za-tysiacami-na-odprawy-14-milionow-zlotych-rzad-ewy-kopacz-wydal-na-otarcie-lez-ministrom