Michał Karnowski: Po roku widać, że prezydent Andrzej Duda nie wymięka. Relacje z KE? "PiS broni się mocnymi słowami - bo atak też był mocny"

Fot. Julita Szewczyk/FRATRIA
Fot. Julita Szewczyk/FRATRIA

Ostatni rok pokazał, że prezydent Andrzej Duda nie wymięka. Mają do niego pretensje, że jest za blisko PiS-u, ale wygrał jako komandyta PiS-u i on sam ma o tym pamiętać i przeć w kierunku realizacji tego programu

— powiedział w Poranku Wnet Michał Karnowski.

Krzysztof Skowroński z Michałem Karnowskim oceniali działalności prezydenta Andrzeja Dudy w rok od wyborach.

Większość mediów przez ostatni rok zajmuje się tylko i wyłącznie przekonywaniem Polaków, że popełnili błąd wybierając Andrzej Dudę. Dlatego zrobiliśmy ten sondaż, aby wiedzieć co naprawę myślą Polacy i on pokazuje, że społeczeństwo nie kupiło tej narracji i dalej popiera Andrzeja Dudę. Ale to mówi o wiele więcej, mówi że popieramy obecny rząd, politykę Jarosława Kaczyńskiego oraz cały projekt dobrej zmiany.

Z kolei w rozmowie z „Super Expressem” Karnowski odniósł się do relacji między Komisją Europejską i polskim rządem:

Trzeba jasno powiedzieć, że wystąpienie Beaty Szydło było skierowane przede wszystkim na użytek polityki wewnętrznej. PiS broni się mocnymi słowami - bo atak też był mocny - ponieważ istotą jest próba przekonania Polaków, że popełnili błąd, że rzekomo PiS chce nas skłócić z UE. PiS musi się bronić, ponieważ żadna władza nie zgodzi się na takie odbieranie sobie prawomocności, dobrego imienia i dobrych intencji. W tym kontekście odczytuję piątkowe wystąpienie pani premier. A jeśli unijni komisarze coś odbierają, są to raczej przekazy ze strony dzisiejszej opozycji. Zresztą na naszym portalu pokazujemy dokumenty, które o tym świadczą - przedstawiciele KE spotykają się potajemnie w TK, gdzie odbywają się jakieś rodzaje konsultacji.

lw, se.pl, radiownet.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.