Konrad Szymański: Wydaje się, że jesteśmy blisko porozumienia ws. TK. "Zostanie wytyczona ścieżka zamknięcia konfliktu"

fot. PAP/Jakub Kamiński
fot. PAP/Jakub Kamiński

Mieliśmy szereg intensywnych konsultacji a KE. Celem tych konsultacji, bo KE nie jest stroną sporu pozostaje znalezienie rozwiązań, które wychodziłyby na przeciw oczekiwaniom ustrojowym, prawnym większości parlamentarnej i rządu i z drugiej spełniały kryteria praworządności

— powiedział wiceszef MSZ Konrad Szymański na porannym briefingu. Minister potwierdził,że dojdzie dziś do spotkania Beaty Szydło z wiceszefem KE Fransem Timmermansem.

Wydaje się, jesteśmy blisko tego porozumienia

— zadeklarował.

Nasze oczekiwania w zakresie TK, by był on instytucją bardziej transparentną i reprezentatywną dadzą się pogodzić z oczekiwaniami norm praworządności

  • stwierdził minister,

Nikt w Polsce nie ma wątpliwości,że ustawy w Polsce powinny spełniać zasadę państwa prawa.W przypadku Polski niektóre z tych rozwiązań budziły zastrzeżenia różnych stron. Podeszliśmy do tego w sposób konstruktywny

— mówil.

Stopień porozumienia jest na tyle duży, że jest sens doprowadzić do osobistego spotkania pana Fransa Timmermansa z panią premier Beatą Szydło

— powiedział Szymański.

To ważny dzień, żeby wszystkie kontrowersje w Europie uspokoić i wyjaśnić. Taki jest sens i cel spotkania

— tłumaczył.

Ważne jest budowanie wzajemnego zaufania , potwierdzanie przekonań w osobistym kontakcie.

— przekonywał minister.

Rozwiązania na stole powinny być przedstawione w polskim parlamencie. To jedyna instytucja władne do dokonywania zmian ustrojowych. Ta sprawa należy do państwa polskiego ale jesteśmy gotowi rozmawiać

— stwierdził wiceszef MSZ. Dodał też:

My się ie targujemy z TK. Szukamy porozumienia, zrozumienia. Nie oczekujemy,by KE rezygnowała ze swoich przekonań, ale by zrozumiała, że to co proponujemy można z tą zasada pogodzić

Jak podkreślił:

Szczegóły tych rozwiązań będą przedstawione po spotkaniu premier z wiceszefem KE. Dziś sprawa nie zostanie zamknięta, ale zostanie wytyczona ścieżka.

Zajmujemy się sprawą TK tylko z powodu odpowiedzialności za państwo, nie z powodu zainteresowania KE. Te rozwiązania nie są dyktowane przez aktora zewnętrznego.

Odnosząc się do roli opozycji w szukaniu porozumienia powiedział:

Szkoda,że opozycja zdecydowała się na dość bierną rolę. Szkoda, bo mogła być współautorem porozumienia. Byłoby znacznie lepiej, gdyby opozycja włączyła się konstruktywnie w ten proces.

ansa

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.