Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Wojtunik podkreślił, że nie zgadza się z zarzutami Mariusza Kamińskiego.

Absolutnie nie mam poczucia, żeby CBA przymykało oczy na działania korupcyjne kogokolwiek, żeby jakiekolwiek działania były hamowane

— uznał.

Pytany o wymienioną przez Mariusza Kamińskiego sprawę skorumpowanego ministra, która była prowadzona przez pół roku, a potem zamknięta, stwierdził, że nie zna takiego przypadku.

Nie wiem, jak się do tego odnosić. Nie będę przecież dzwonił teraz do CBA i pytał kolegów, o co chodzi. Na tym etapie traktuję te słowa, jako insynuacje

— powiedział.

To nie pierwszy raz, kiedy minister Kamiński przedstawia zarzuty w sposób dość insynuacyjny i mało precyzyjny tak, że ciężko się do nich odnieść

— atakował.

Na uwagę, że będzie zapewne jednym z najmłodszych emerytów w Polsce, bo zaledwie 44-letnim, rzucił:

Nie przygotowywałem się do przejścia na emeryturę. I rozumiem osoby, które chcą pracować do końca życia. Zresztą, myślałem, że kiedyś umrę albo zginę na służbie. Więc to dla mnie nowe wyzwanie.

Wolny czas będzie mógł sobie umilać rozmowami z Elżbietą Bieńkowską?

JUB/”Polska The Times”

Strona 2 z 2