Szok! Wałęsa przekroczył kolejną granicę. Zakpił ze zmarłego prezydenta!

Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Powiedz mi, z czego się śmiejesz, a powiem ci, kim jesteś – gdyby zastosować taką zasadę wobec Lecha Wałęsy, to prymitywne kpiny ze zmarłych wystawiają mu jak najgorsze świadectwo. Były prezydent zamieścił na Facebooku szyderczy obrazek przedstawiający pomnik śp. Lecha Kaczyńskiego siedzącego na ośle. Internauci nie dowierzają własnym oczom i ostro krytykują zachowanie Wałęsy.

Może być

– tak Wałęsa skomentował grafikę, na której tragicznie zmarły prezydent umieszczony jest na cokole pomnika księcia Józefa Poniatowskiego przed Pałacem Prezydenckim.

Na monumencie widnieje napis:

Prezydent Tysiąclecia Brat Jarosława Kaczyńskiego oraz Książę Józef Poniatowski.

Fot. Facebook/Lech Wałęsa
Fot. Facebook/Lech Wałęsa

Bardziej niż niesmaczny obrazek nieznanego autorstwa, oburza zachowanie Lecha Wałęsy, którego – jak widać - rozbawił prostacki żart. Zraził tym do siebie nawet niektórych swoich zwolenników. Oto kilka komentarzy, jakie pojawiły się pod wpisem byłego prezydenta.

I Pan był prezydentem RP? Naprawdę żenada najniższych lotów;

Panie Wałęsa, czy jest pan w stanie sobie wyobrazić jak Polacy będą sobie z pana żartować po pańskiej śmierci? Czy port lotniczy po pańskiej śmierci będzie się nazywał tak jak obecnie? Może nazwa będzie brzmieć Port Lotniczy im. Bolesława?

Dno i kilometr mułu. Żal mi, że ktoś taki jak LW był kiedyś najważniejszą osobą w tym kraju;

Taki właśnie z Pana wielki CHRZEŚCIJANINKATOLIK z Maryją w klapie, wstyd Panie Były Prezydencie;

Szacunek dla zmarłych Panie Prezydencie. Jako Chrześcijanin powinien Pan o tym nie zapominać.

Jest Pan małym i podłym człowiekiem. Kiedyś był Pan moim bohaterem…

bzm


Każdy, kogo interesuje prawda, powinien zapoznać się z tą książką!

Konfidenci” autorstwa Sławomira Cenckiewicza, Witolda Bagieńskiego i Piotra Woyciechowskiego. Pozycja w ciągłej sprzedaży „wSklepiku.pl”. Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.