CZTERY PYTANIA DO... Tomasza Szymańskiego (PO). "Ustawa antyterrorystyczna? Nie mamy czasu na te przepisy"

YT/serwis.info
YT/serwis.info

wPolityce.pl: Podczas konferencji prasowej mówił krytykował Pan ustawę antyterrorystyczną autorstwa PiS. Nie uważa Pan, że przed dwoma wielkimi imprezami potrzebne są nowe przepisy?

Tomasz Szymański, poseł Platformy Obywatelskiej: Procedury dotyczące działania służb specjalnych wymagają czasu, przestrzeni i koordynacji. Skoro do pierwszej imprezy, czyli Światowych Dni Młodzieży w lipcu mamy miesiąc z kawałkiem, to nie jest możliwe, aby procedura, która została zapisana i jeszcze jest procedowana w Sejmie, została w jakikolwiek sposób, przećwiczona, przetestowana, skoordynowana ze wszelkimi służbami, które istnieją w Polsce. To samo tyczy się wszystkich szczebli administracji rządowej jak i samorządowej. Dlatego uważam, że na tego typu przepisy, które są istotne - my nie negujemy samego faktu zagrożenia - nie mamy czasu. Jestem przekonany, że jest za późno.

Co w takim razie należy zrobić?

Nie ma innej możliwości niż przegląd dotychczas istniejących przepisów i próba ulepszenia, zmodernizowania i dostosowania ich. Nie możemy jednak wylewać dziecka z kąpielą. Euro 2012, polska prezydencja w Unii i szczyt klimatyczny, to były wydarzenia o randze międzynarodowej. Zdaliśmy z tego egzamin.

Sytuacja międzynarodowa jest jednak inna, poziom zagrożenia terrorystycznego wzrósł. Mówimy o innych czasach niż Euro 2012. Ważnym elementem jest kwestia napływu muzułmańskich uchodźców.

Rok 2012 to wcale nie tak odległy czas. Przypomnę, że choć strumień uchodźców był inny, ale o zagrożeniu terrorystycznym mówiliśmy od lat. I przepisy, które powstały w 2011 roku zabezpieczają nas. Instytucje, która istnieją, spełniły swoją rolę i zdały egzamin z działania. Nie mamy już czasu, dlatego postuluję, byśmy sprawdzili to co funkcjonuje, ulepszajmy procedury. Ale nie róbmy tego co robi PiS, bo nie mamy na to czasu.

Prawo i Sprawiedliwość zarzuca wam, że rządziliście przez tyle lat, wiedzieliście o zbliżających się imprezach i nic w tej sprawie nie zrobiliście.

Przypomnę jeszcze raz, pierwsza impreza, którą przetestowały wszystkie służby i organy administracji państwowej. To ci ludzie, ci komendanci dostali podziękowania od PiS za to, że to było profesjonalnie zorganizowane.

Rozmawiał Tomasz Karpowicz

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych