Wójcik gasi Piterę: Symbol pani audytu to dorsz za 8,16. Symbolem naszego jest 340 mld zł utopionych przez 8 lat rządów PO-PSL

fot.TVP Info/wPolityce
fot.TVP Info/wPolityce

Szefowa kancelarii, która tak żonglowała - kontrola zarządcza, audyt - kompletnie nie rozumie, że to są dwa różne pojęcia

— komentowała brak dokumentów po audycie w programie „Dziś Wieczorem” Julia Pitera.

Dokumentem będzie dla pani między innymi stenogram a paragonami będą zawiadomienia do prokuratury

— odpowiadał wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

Spytana o wnioski z audytu i to, co najbardziej z jego treści ją uderzyło była Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wytknęła autorom nieznajomość standardów dokumentacji:

Przede wszystkim kompletny brak znajomości definicji czym był proces, który przeprowadził PiS. Ja uważam, że zwłaszcza szefowa kancelarii, która tak żonglowała - kontrola zarządcza, audyt - kompletnie nie rozumie, że to są dwa różne pojęcia. Warto się dowiedzieć czym jest audyt i kto te audyty przeprowadza, że są audyty wewnętrzne i zewnętrzne. To zasadnicza różnica. Dlatego, że procesy, o których mówię kończą się określonym dokumentem

— stwierdziła Julia Pitera.

Wiceminister Michał Wójcik ostro odciął się od argumentów dotyczących audytu:

Pani kiedyś prowadziła audyt po rządach Prawa I Sprawiedliwości. Znalazła pani 21 tys. zł. To były te nieprawidłowości. Znalazła pani dorsza za 8,16 za które jeden z wiceministrów zapłacił służbowa kartą. To jest symbol pani audytu! Symbolem naszego audytu jest 340 mld zł utopionych przez 8 lat rządów PO-PSL

Pani się pyta o dokument? Dokumentem będzie dla pani między innymi stenogram a paragonami z tego będą zawiadomienia do prokuratury

— powiedział. I dodał:

Między innymi zawiadomienie z mojego ministerstwa, gdzie są gigantyczne nieprawidłowości jeśli chodzi o systemy komputerowe, które nie działają.

ansa/TVP Info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych