Prezydent o NATO, swoich krytykach i o bagażu historii. „Nie, nie ponosiliśmy odpowiedzialności za Holocaust, to niemiecki reżim nazistowski był odpowiedzialny. Kropka”

Fot. PAP/Adam Warżawa
Fot. PAP/Adam Warżawa

Prezydent zdecydowanie odrzuca sugestię, że Polska ponosi współodpowiedzialność za Holocaust.

Ponad sześć tysięcy Polaków znajduje się na liście Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata w Instytucie Yad Vashem. Czy mógłby Pan wymienić chociaż jednego z nich? Prawdopodobnie nie. Ich ofiara była w większości anonimowa. Kilka tygodni temu miałem zaszczyt uczestniczyć w ceremonii otwarcia muzeum w Markowej na południu Polski, upamiętniającego męczeństwo rodziny Ulmów. W trakcie wojny ocalili oni żydowską rodzinę przed zagładą. I za ten heroiczny czyn zapłacili życiem. Wszyscy członkowie rodziny Ulmów zostali zamordowani przez Niemców. Cała ósemka, nawet najmłodsze dzieci. Czy ta historia jest naprawdę dobrze znana za granicą ? Nie sądzę. Nazwa „Markowa” nie pojawia się zbyt często w zagranicznych mediach, podczas gdy oburzający termin „polskie obozy śmierci” tak

—mówi prezydent i pyta:

Czy wie Pan, że w okupacyjnej Polsce, nie tak jak w innych krajach Europy, Niemcy nie byli nawet w stanie narzucić marionetkowego reżimu? Czy wie Pan, że polski rząd na uchodźstwie, oraz polskie podziemne siły zbrojne wydały apel do wszystkich Polaków, by pomagali Żydom, pomimo faktu że za ukrywanie żydowskich sąsiadów groziła natychmiastowa egzekucja? Nowy rząd nie zamierza pozywać historyków, którzy badają polski antysemityzm. Ich książki są nie tylko akceptowalne , są wręcz potrzebne by w pełni zrozumieć wszystkie zawiłości wspólnej historii Polaków i Żydów. Niestety, od wielu lat byliśmy świadkami procesu zrzucania winy za Holocaust na innych. Nie, nie ponosiliśmy odpowiedzialności za Holocaust, to niemiecki reżim nazistowski był odpowiedzialny. Kropka

—podkreśla Andrzej Duda.

Ryb, prezydent.pl

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.