Lech Wałęsa wiesza transparent na Żylecie. Utopicie się kiedyś w tym morzu hipokryzji

Fot. TVP2/wPolityce.pl/YouTube
Fot. TVP2/wPolityce.pl/YouTube

Nad fanami Legii po feralnym transparencie rozpoczął się rytualny festiwal potępienia i załamywania rąk. TVN wykorzystał sprawę do zamknięcia medialnego projektu, a bohaterka transparentu (chodzi o Olejnik) będzie wraz z współwłaścicielem Legii (Dariusz Mioduski) już w poniedziałek bawić się na gali rozdania Nagród Polskiej Rady Biznesu im. Jana Wejcherta (Mioduski jest przewodniczącym kapituły, Olejnik wchodzi w jej skład).

Kto wie, być może nazajutrz Olejnik zaprosi Wałęsę do studia i wspólnie oburzą się na jakiś transparent albo hasło kibiców na Żylecie, a w następnym zdaniu podywagują sobie, kiedy politycy PiS będą musieli skakać z okna. Wieczorem zaś jej gościem będzie pewnie Niesiołowski bezkarnie bajdurzący o „kryterium ulicznym”, podpaleniu siedziby PiS i agresywnym języku kibiców. Utopicie się kiedyś w tym morzu hipokryzji. Pozostaje życzyć państwu dobrej zabawy - wcześniej jednak wypada sprawdzić, czy transparentu na trybunie nie napisał sam Wałęsa albo Niesiołowski. Retoryka bowiem jest taka sama - różnica polega na tym, że wspomniani dżentelmeni (których lista jest o wiele dłuższa) są dyżurnymi autorytetami, byłymi prezydentami, parlamentarzystami w polskim Sejmie i komentatorami w telewizjach. Kibice na tym tle nie są żadnym punktem odniesienia.

Ach, na koniec, bo przypominać to trzeba nieustannie. Jedyną prawdziwą ofiarą nakręcenia się spirali nienawiści był Marek Rosiak, działacz PiS. Zamordował go Ryszard Cyba, były działacz Platformy. Transparenty i ostre słowa są godne potępienia, ale to jednak zdecydowanie nie ta skala.

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.