Z audytu, który przedstawiło PiS wyłania się obraz państwa, które nie ma gospodarza

— mówił prof. Andrzej Zybertowicz w programie #Dziejesięnażywo w Wirtualnej Polsce.

Socjolog i doradca prezydenta Andrzeja Dudy mówił między innymi o ujawnionym przez Mariusza Kamińskiego przypadku pewnego Rosjanina, który zgłosił się do ambasady w Moskwie ws. 10/04.

Szokujący audyt ministra Kamińskiego. „Polski wywiad wydał w ręce Rosjan osobę, która chciała przekazać informacje o możliwości zamachu w Smoleńsku!”

Z punktu widzenia racji stanu o wiele bardziej jest niepokojąca sytuacja, że ABW nie miała elementu kultury organizacyjnej, którym jest ssanie na informacje mogące rzucić nowe światło. (…) Ci ludzie nie wierzyli w polskie państwo - z doświadczenia wynikało, że nie dostali polecenia, by aktywnie pozyskiwać informacje. Zapewne wcześniej dostawali sygnał: nie drażnić, nie wychylać się, itd. Pełnili raczej funkcje biurokratyczne i rytualne

— mówił gość red. Roberta Mazurka.

Zybertowicz przekonywał, że system polityczny, który stworzyła Platforma był mocno patologiczny.

Ten głęboko spatologizowany świat gospodarczych, prawnych, politycznych był matecznikiem Platformy. Nie jest przypadkiem, że Amber Gold znalazł sprzyjające warunki rozwoju właśnie w świecie trójmiejski. (…) Wyłania się obraz państwa, które nie ma gospodarza. Gdy tylko Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie, wraz z moim zespołem chcieliśmy podsumować rządy PO na podstawie ogólnodostępnych danych: GUS, Eurostatu, zagranicznych fundacji, a tam, gdzie chodzi o szacunki jakościowe, sięgaliśmy po media zaprzyjaźnione z III RP. Mamy twarde dane - wykresy, liczby. Mimo trwającego wzrostu gospodarczego, to w wielu obszarach jesteśmy na szarym końcu i w UE, i w naszym regionie. Audyt, który zrobiło PiS, pokazuje mechanizm tego zjawiska, jakie grupy interesów za milczącym lub aktywną zgodą kierownictwa państwa, mogły rozkradać majątek narodowy

— mówił Zybertowicz.

I dodawał, odpowiadając na pytanie o marsze Komitetu Obrony Demokracji:

?Ileś tysięcy Polaków - mam na myśli tych, którzy maszerują w marszach KOD - przeżyło szok poznawczy. W momencie gdy widzieliśmy zastygł - oni dowiedzieli się, że świat społeczny jest inny. Gdy PiS zaczął odsłaniają patologie i naprawiać państwo, zorientowali się, że w Polsce istniały mechanizmy, o których nie wiedzieli. (…) Są ci „od apanaży” i ci, którzy nie chcą się pogodzić z obrazem rzeczywistości, który się odsłonił. Ta zmiana polega na tym, że jesteśmy w stanie spojrzeć na sytuację Polski w sposób wiarygodny

— mówił Zybertowicz.

Werdykt wyborczy jest na 4 lata - nadzieje na Majdan są nietrafione. (…) Formuła układu była adekwatna dla opisu powiązań, jakie funkcjonowały w latach 90. i na początku lat 2000. Teraz dawny układ się rozproszył na mniejsze, pasożytnicze grupy interesów, które rzucają się sobie do gardła i nie potrafią przeciwstawić się patriotycznemu obozowi

— dodał doradca prezydenta.

lw, wp.pl