Kamiński: "Zaangażowanie służb w inwigilowanie dziennikarzy było na skalę niedopuszczalną". Funkcjonariusze departamentu ABW ds. przeciwdziałania terroryzmowi obserwowali ks. Małkowskiego!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Fratria
Fot. Fratria

Mariusz Kamiński odniósł się w w rozmowie z dziennikarzami „Wiadomości” (TVP1) do audytu po rządach PO-PSL. Minister-koordynator ds. służb specjalnych podkreślił, że inwigilacja dziennikarzy odbywała się na niespotykaną dotąd skalę.

Zaangażowanie służb w inwigilowanie dziennikarzy było na skalę niedopuszczalną. Wytypowano 30 dziennikarzy, głównie związanych z dziennikiem „Rzeczpospolita”

– powiedział Kamiński.

Głos w sprawie zabrał już Rzecznik Praw Obywatelskich.

Moją rolę jest wyjaśnienie tej sprawy. Liczę na to, że odpowiednie informacje przekaże mi minister Kamiński

– powiedział Adam Bodnar.

Szef Salonu24 Igor Janke zwrócił uwagę, że inwigilowanie byli nie tylko posłowie, ale również blogerzy. Wśród nich byli przedstawiciele różnych środowisk.

Być może którymś z inwigilowanych blogerów był któryś z posłów

– zauważył były dziennikarz.

Wypowiedzi Mariusza Kamińskiego wskazują, że służby nie działały na rzecz państwa polskiego

– podkreślił z kolei dziennikarz tygodnika „wSieci” i portalu wPolityce.pl Marek Pyza.

Sprawą inwigilowania dziennikarzy za czasów rządów koalicji PO-PSL zainteresowała się również Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

CZYTAJWNIEŻ: Inwigilowanie dziennikarzy za rządów PO-PSL zaniepokoiło nawet HFPC. Nie obyło się jednak bez uwag wobec rządu PiS

Czytaj więcej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych