Jarosław Kaczyński: "To ci, którzy dzisiaj maszerują chcą, żeby polskie życie było zakłócone". Sprawdź relację z czatu z prezesem PiS!

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

My mówimy krótko: po ostatnich wydarzeniach związanych z aktami terroru nie będziemy przyjmować uchodźców, bo nie ma mechanizmu, który by zapewnił bezpieczeństwo

— powiedział Jarosław Kaczyński podczas specjalnego czatu, na którym odpowiadał na pytania internautów.

To kolejna z aktywności PiS i samego prezesa w ciągu gorącej politycznie soboty - równolegle do działań PiS odbywa się szereg manifestacji w Warszawie: KOD, Parada Schumanna oraz manifestacja narodowców.

WIĘCEJ: Silna Polska w Europie! Zobacz nowy spot z Jarosławem Kaczyńskim: „Naprawimy Rzeczpospolitą, krok po kroku. Daliśmy wam słowo”. [WIDEO]

Internauci pytali między innymi o…

Co z reformą służby zdrowia?

Prace nad reformą trwają, chcemy umocnić publiczną służbę zdrowia i zatrzymać przyspieszany proces prywatyzacji - przyspieszany przez tych, którzy mają od nas inne zdanie. Zrealizujemy do końca kadencji to, co nazwał Pan odprywatyzowaniem

— odpowiadał szef PiS.

Czy PiS ma przygotowany plan obrony Polski przed uchodźcami w odpowiedzi na nachalną ingerencję Merkel w nasze sprawy?

My mówimy krótko: po ostatnich wydarzeniach związanych z aktami terroru nie będziemy przyjmować uchodźców, bo nie ma mechanizmu, który by zapewnił bezpieczeństwo. To jest stanowisko Pani Premier i całego PiS. To ci, którzy dzisiaj maszerują chcą, żeby polskie życie było zakłócone. My chcemy pomóc, ale tam na miejscu.

Panie Prezesie, czy zamierza się Pan osobiście spotkać z prezesem Trybunału Konstytucyjnego, Andrzejem Rzeplińskim, aby omówić kwestie związane z zażegnaniem kryzysu wokół TK?

Nie widzę w tej chwili potrzeby takiego spotkania. Sądzę, że Pan Prezes powinien unikać kontaktów z politykami, bo jego funkcja obliguje do pewnej wstrzemięźliwości. Przypomnę, że TK pełni ważną rolę, ale nie jest dodatkową izbą parlamentu i nie może w istocie decydować - arbitralne decyzje jednej instytucji to cecha autorytaryzmu.

Jaka jest Pana ulubiona książka? Co Pan obecnie czyta?

W tej chwili Państwa zaskoczę - Księgi Jakubowe Olgi Tokarczuk, która, jak sądzę, sama może być tym zaskoczona. Największe wrażenie zrobiła na mnie chyba Czarodziejska Góra. Cenię też Konwickiego, Sienkiewicza - nie uważam, że to pierwszorzędny pisarz drugorzędny - lubię też, choć nie wszystkie tomy „W poszukiwaniu straconego czasu”. Niestety nie mam czasu by czytać wszystko co bym chciał.

Pytanie o ocenę Unii Europejskiej?

Nie oceniałbym UE aż tak krytycznie, mimo wielu groźnych zjawisk. Można tam zabiegać o zmiany pozytywne, będziemy to czynić, ale przede wszystkim będziemy bronić polskiej suwerenności, by Polska w wielu sprawach, w tym dotyczących wartości, była „oddzielna”. Są ku temu przesłanki wywalczone przez mojego p. Brata w traktacie lizbońskim.

Kolejne pytanie dotyczy wizji zmiany konstytucji. Panu bliżej do systemu prezydenckiego czy kanclerskiego lub wolałby Pan zachować status obecny?

Na pewno trzeba wybrać. W tym momencie system kanclerski, jako poddany większej kontroli, byłby lepszy, ponieważ, co pokazały ostatnie dwie kadencje, mamy w Polsce tendencję do niszczenia mechanizmów kontroli. Ale ostateczna decyzja powinna należeć do społeczeństwa w referendum.

Czy w Polsce będzie skrupulatna reforma prawa?

Na pewno prawo powinno być bardziej precyzyjne, choć polski język prawny stworzony przed II WŚ jest precyzyjny. Ale w sprawie dowolnej interpretacji - żeby prawo było przestrzegane istotna jest równowaga ośrodków władzy, do czego dążymy, ale będzie to nieco trwało.

Kiedy [reforma] ws. kwoty wolnej od podatku?

To będzie następowało albo rok po roku, krokowo, albo wprowadzimy tzw. dużą reformę systemu podatkowego, która to wprowadzi. Z cała pewnością ci, którzy zarabiają teraz najmniej będą w dużo lepszej sytuacji.

Panie Premierze, czy obecne protesty odsuniętych od władzy (oby na zawsze) to z punktu widzenia PiS istotny problem, zaskoczenie, czy też nie mają one większego znaczenia dla realnej polityki w Polsce i nie jest to rzecz, która byłaby dla PiS i rządu wielkim zmartwieniem?

Nie jest to wielkie zmartwienie. Protesty to wynik niezadowolenia z efektu wyborów. W Polsce nie ma zagrożenia dla demokracji, przyznają to również nasi rozmówcy z UE. Jest to kwestia zaakceptowania, że w demokracji władza może się zmienić. Chociaż być może niektórzy z maszerujących uważają, że chodzi o monarchię i przywrócenie tronu dynastii Wettynów, skoro pan Petru twierdzi, że obowiązuje Konstytucja 3 Maja. Mam nadzieję, że weźmie udział w najbliższym spotkaniu ugrupowań politycznych i będziemy mogli o tym porozmawiać.

Czy prezes jest skłonny do zreformowania PKW i wprowadzenia zasad głosowania i liczenia głosów tak jak w UK tzn. przeźroczyste urny i publiczne liczenie głosów

Oczywiście, to nasze stare postulaty, niestety przegrywały w poprzednich kadencjach. Wrócą w tzw. małej reformie prawa wyborczego, później będzie zmiana kodeksu wyborczego. Przezroczyste urny, kamery internetowe transmitujące liczenie głosów - to wszystko, by nie mieć do czynienia z nadużyciami, które już miały miejsce.

Witam Pana Prezesa. Czy widzi Pan możliwość zakończenia tego kryzysu migracyjnego ? Jakie działania powinny zostać wykonane ? Jak to zakończyć aby nie eskalowac kryzysu.

Trzeba zabezpieczyć granice europejskie i trzeba pomagać na miejscu. UE, w tym Polska, musi się zdobyć na wysiłek by im pomóc, ale nie można zgodzić się na proces, który doprowadzi do upadku porządku europejskiego i cywilizacji, która wywodzi się z chrześcijaństwa (nieważne co niektórzy na ten temat sądzą), a która jest najbardziej przyjazna do życia. Jeśli chodzi o argumenty moralne, przypomnę zasadę ordo caritatis - porządku miłowania, która mówi, że w pierwszej kolejności należy zadbać o swoich najbliższych. Musimy znaleźć rozwiązanie, które pomoże tym ludziom, ale równocześnie będzie chronił naszą, przyjazną człowiekowi cywilizację, i umożliwi rozszerzanie jej wartości.

Panie prezesie,kiedy skończą się tzw. śmieciowe umowy o pracę?

Myślę że to kwestia nieodległa. Trzeba uważać, by nie zwiększyć przy tym bezrobocia, ale musi być przywrócony system, w którym między pracą a kapitałem, przedsiębiorcami i pracownikami powstał układ, który zapewniał równość. Teraz mamy drogę w przeciwnym kierunku i musimy z niej zawrócić.

Jaki jest Pana ulubiony film?

Muszę sięgnąć do odległych czasów - Most na rzece Kwai. Podobał mi się bardzo, tak samo zresztą jak i powieść.

Czy musi istnieć Trybunał Konstytucyjny?

Powinien istnieć, choć są kraje, np. Holandia, której przedstawiciel się nami zajmuje, gdzie nie ma trybunału, jest zakaz oceny prawa przez sądy. Trójpodział władzy musi się jednak wiązać z równowagą - jeden rodzaj władzy nie może zdobywać pozycji dominującej i niekontrolowanej, do czego niestety dąży Prezes Rzepliński. Nie można też łamać Konstytucji czy traktować jej jakby nie była system, tak jak każdy system prawny, wyjmując z niej pewne fragmenty i nie stosując innych. Student czwartego roku prawa oblałby za to egzamin. Na egzaminie z teorii prawa i Prezes Rzepliński mógłby dzisiaj mieć kłopot.

Kiedy Panie Prezesie zaczną być rozliczane liczne afery poprzedniej władzy?

To jest pytanie do wymiaru sprawiedliwości, nie mogę odpowiadać za prokuraturę czy sędziów. Nie mogę zatem na to pytanie odpowiedzieć, wiem, że toczą się postępowania, ale nie mam bliższej wiedzy, bo przecież śledztwa w Polsce objęte są tajemnicą.

Jakie jest Pana stanowisko w stosunku do pomysłu UE, aby od każdego nie przyjętego uchodźcy płaciło się karę w wysokości 250000 Euro?

Krótko mówiąc ponad milion zł za nieprzyjętego uchodźcę. Taka decyzja zniosłaby suwerenność państw członkowskich UE - oczywiście tych słabszych. Nie ma na to zgody, musimy się przeciwstawić, bo jesteśmy i będziemy gospodarzem we własnym kraju. Jeśli uczestnicy dzisiejszego marszu tego nie chcą, niech to uczciwie powiedzą. Chociaż moim zdaniem ich głównym celem jest jednak monarchia.

Czy nie sądzi pan ,że w Polsce jest za dużo zatrudnionych pracowników administracji - lokalnej,państwowej,itd.

Trzeba się temu przyjrzeć. Kiedy kończył się komunizm wiele osób było przekonanych, że administracja się zmniejszy, podczas gdy się zwiększyła. Trzeba zdiagnozować przyczyny i podjąć działania zaradcze, choć trzeba pamiętać, że istnienie samorządu, przynależność do UE zwiększa administrację, ale poszliśmy chyba za daleko. Będziemy to zmieniać, uważając przy tym jednak, żeby nie zwiększać bezrobocia.

Panie Prezesie kiedy zaczniemy sie liczyć ze zdaniem szanowanych instytucji w Polsce i na świecie w sprawie TK?

My się musimy przede wszystkim liczyć z własną Konstytucją. Sejm ma obowiązek wg art. 197 uchwalić ustawę, która decyduje o funkcjonowaniu TK. Sejm wykonał ten obowiązek i to prawo i nie uczynił tego w sposób absurdalny, bo tylko absurdalne prawo można pominąć. TK miał obowiązek działania wg tej ustawy i wtedy mógłby ją uchylić. Zdecydował się jednak ją pominąć, na co nie miał prawa i dzisiejsze działania mają wyłącznie charakter prywatny. Trzeba tę sytuację naprawić. Myślę, że instytucje, o których Pan mówi coraz lepiej widzą, że racje nie są rozłożone tak, jak przedstawia je druga strona. Nie dopuścimy do dyktatu TK, ale jesteśmy gotowi do kompromisu, tak by pozwolić wszystkim stronom konfliktu wyjść z twarzą. Naszą dobrą wolę musi jednak przyjąć druga strona.

Na marginesie zaapeluję o więcej pewności siebie, poczucia równoprawności, a nie przejmowania się tylko opiniami innych.

Jaka przyszłość czeka polskie kopalnie?

Idziemy w kierunku podtrzymania ich pracy, co przy obecnych cenach jest niełatwe, ale znaleźliśmy kilka rozwiązań. Być może stosując metody traktowania np. części wydobycia jako towaru nierynkowego będziemy mogli doprowadzić do rentowności. Istnieje też kwestia instytucji gromadzących zasoby, opalania polskich domów.

Czy opowiada się pan za likwidacją powiatów i spłaszczeniem administracji terytorialnej?

Reforma administracji terytorialnej to wielki zabieg, można go podejmować tylko raz na jakiś czas. Można myśleć o zmianach, ale z pewnością nie jest to jeszcze perspektywa tej kadencji. Do potencjalnej generalnej zmiany trzeba podchodzić z pewną ostrożnością.

Panie Premierze czy i jak zostanie rozwiązany problem dyplomatów polskich pracujących w ambasadach i swoimi działaniami szkodzących Polsce?

Tacy ludzie wrócą do Polski, a dalsze decyzje podejmie minister spraw zagranicznych. Osobiście zaś uważam, że jeśli ktoś szkodzi Polsce, to powinien się z dyplomacją rozstać.

Dlaczego za tak mierną pracę sędziowie trybunału konstytucyjnego dostają tak duże wypłaty ?

Proszę ich o to spytać, jak się z tym czują. Nie jestem zwolennikiem uderzania po pensjach, byłoby to działanie małostkowe. My chcemy by TK wykonywał swoją pracę, tzn. strzegł przed złamaniem prawa przez parlament, bez posługiwania się jednak klauzulami generalnymi, skupując się na konkretnych zapisach, gdzie łamanie Konstytucji jest łatwe do stwierdzenia. Angażowanie się zaś TK w takie sprawy jak obrona WSI czy przeciwstawianie się lustracji to wielkie nieporozumienie.

Czy PIS podejmie sprawę dotyczącą repolonizacji mediów.

Tak, uważam że ten temat trzeba podjąć, nie można dać się sterroryzować. Państwa UE chronią swój rynek i my powinniśmy też działać w kierunku tego, by media były polskie - oczywiście zgodnie z cywilizowanymi zasadami, wykupując je. Stan, w którym zagraniczny kapitał wykorzystuje obecną sytuację do działań politycznych jest nie do przyjęcia.

Czy widziałby Pan w Kornelu Morawieckim, jeśli uda mu się zbudować w miarę silną partię - a niedawno porozumiał się już np. z ruchem Oburzonych, koalicjanta, który pozwoliłby na stworzenie w przyszłości większości konstytucyjnej?

Bardzo bym chciał takiej większości - oczywiście mówię o następnej kadencji. Jeśli Panu Marszałkowi się uda to będę bił brawo i będziemy rozmawiać, choć musimy pamiętać, że z niektórymi Jego poglądami nie mogę się zgodzić, np. jeśli chodzi o spojrzenie na wschód. Ale o zmianie Konstytucji możemy rozmawiać, by odrzucić balast postkomunizmu i uruchomić polskie zasoby, co da szansę kolejnym pokoleniom.

Panie Prezesie, co może oznaczać dla Polski ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii z UE?

To byłoby bardzo niedobre, doprowadziłoby do kryzysu w UE, zwiększenia braku równowagi groźnego dla przyszłości UE, mogą też nasilić się zjawiska, które w efekcie mogą UE zniszczyć, bo istnieją takie tendencje. Chciałbym, żeby zabiegi premiera Camerona się udały i Wielka Brytania zostanie w Unii. Groziłoby to zresztą również spójności Wielkiej Brytanii.

Panie Premierze, kiedy wejdzie w życie ustawa zmniejszającą komunistyczne emerytury? Pozdrawiam!

W tej chwili nie odpowiem precyzyjnie, ale jest to moment nieodległy, choć jest wiele protestów, sam dostaję wiele listów od ludzi, którzy twierdzą, że nic złego nie robili, a ustawa w nich uderzy. Ale jeśli ktoś był w SB, to w niepodległej Polsce nie może liczyć na nadzwyczajne przywileje.

Panie Prezesie czy rozważa pan Referendum w sprawie przyjmowania uchodźców?

Nie sądzę żeby było to teraz sensowne, badania pokazują, ze zdecydowana większość społeczeństwa jest przeciw, nie ma więc chyba teraz powodów, by przeprowadzać referendum.

Jaki jest plan rozwoju Polski Wschodniej, z naciskiem na Polskę Północno-Wschodnią? Czy podział na Polskę A i B, bedzie w końcu zażegnany ekonomicznie oraz gospodarczo?

Polityka zrównoważonego rozwoju, fundamentalna dla PiS i planu Morawieckiego, będzie kontynuowana. Pamiętajmy, że różnice są bardzo duże, gdzieniegdzie jest to nawet 1:10. W dłuższej perspektywie jest to jednak do przełamania i będziemy to robić inwestując, przekazując środki finansowe i uwalniając energię, która tkwi w mieszkańcach tych regionów. Jeżdżąc po Polsce od lat mogłem obserwować, że zmiany w Polsce zachodziły szybciej w Polsce Wschodniej i Północną-Wschodniej, na to też liczę.

svl

Komentarze

Liczba komentarzy: 63