Bronisław Wildstein we "wSieci": "Należy zdefiniować nacjonalizm i porównać go z patriotyzmem"

Fot. Fratria
Fot. Fratria

Ostatnie manifestacje ONR i sprawa ks. Międlara wyzwoliły na prawicy dyskusję nad próbującą odzyskać w Polsce znaczenie tradycją narodowo-radykalną – pisze Bronisław Wildstein w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”.

Czym jest patriotyzm, a czym nacjonalizm? Czy nacjonalizm jest zagrożeniem dla Polski? Na te pytania odpowiada Bronisław Wildstein. Na wstępie artykułu wskakuje:

Twierdzę, że postawa ta, która dominowała w III RP, w dużej mierze przyczyniła się do odrodzenia nacjonalistycznych zmor. Skoro jednak o zmorach mówimy, to należy zdefiniować nacjonalizm i porównać go z patriotyzmem.

Patriotyzm, pisze autor

to nie tylko funkcjonowanie w ramach wspólnego prawa i spełnianie powinności obywatelskich, to świadomość, że naród, ta najszersza zbiorowość, z którą potrafimy się utożsamić, jest wspólnotą losu. To zrozumienie, że człowiekiem stajemy się dzięki kulturze, a funkcjonuje ona w narodowych wariantach, jest to zresztą tautologia, gdyż naród to wspólnota kultury. Zobowiązuje nas ona dużo poważniej niż jakiekolwiek dobrowolne zrzeszenie i chociaż możemy ją porzucić, to problematyczność i znaczenie owego aktu wskazują siłę narodowych więzi. […] Miarą naszej lojalności jest to, ile jesteśmy w stanie zaryzykować dla wspólnoty, dlatego sprawiedliwym jest, że bohaterami są dla niej ci, którzy poświęcili jej życie.

Z kolei w nacjonalizmie, jak wskazuje Bronisław Wildstein,

organicyzm przestaje być metaforą, a staje się ujęciem dosłownym. Osoba ludzka zostaje sprowadzona do roli komórki zbiorowego organizmu. Językowe podobieństwa między konserwatywnym patriotyzmem a nacjonalizmem wskazują na niebezpieczeństwo, które wiąże się z ideą narodu, tak jak z każdą ludzką normą czy wartością, którą zawsze doprowadzić można do skrajności i samozaprzeczenia. Autor pisze także, że w tekstach endeków przynależność narodowa ma: […] raczej biologiczny niż kulturowy charakter, a świat ludzki to domena walki o byt, w której gatunki zostają zastąpione przez narody. […] Endecy są modernistami, którzy pragną wykreować nowy naród.

Bronisław Wildstein definiując nacjonalizm i patriotyzm pisze dalej:

Nacjonalizm jako ideologia o skłonnościach totalitarnych jest doprowadzeniem do samozaprzeczenia uzasadnionej i moralnie pięknej idei patriotyzmu. Jest także niszcząca dla polityki jako roztropnego działania dla dobra wspólnego, które zastępuje urazami i prostackimi wyjaśnieniami. W obecnej sytuacji Polski niezbędne jest porozumienie się z narodami Europy Środkowo-Wschodniej i poszukiwanie sojuszy z krajami Zachodu. Wsobny nacjonalizm to droga do samobójstwa i chociaż nie osiągnie on większości do przejęcia władzy w Polsce, to może skutecznie zepsuć próbę odbudowy naszego państwa.

Więcej o patriotyzmie i nacjonalizmie we „wSieci”, w sprzedaży od 2 maja br., także w formie e-wydania.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.