Wojtunik oskarża Kamińskiego o chaos w służbach. "Pierwszym testem będzie to, jak się zachowa CBA wobec działań ludzi nowej władzy"

cba.gov.pl/TVP Info
cba.gov.pl/TVP Info

Na łamach „Rzeczpospolitej” odnotowujemy stosunkowo długi wywiad, w którym Paweł Wojtunik - były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego - uderza w nowe kierownictwo służb specjalnych. Wojtunik na początku rozmowy odpowiada na zarzuty o ”świadomych zaniechaniach” w niektórych z postępowań CBA.

Nigdy nie spowalniałem żadnych postępowań. Ani polityków PO, ani PSL, ani PiS. Ja i moi zastępcy zawsze kierowaliśmy się zasadami prawa oraz bezstronnością i apolitycznością. Wiedzą to wszyscy, którzy mnie znają z czasów służby w Centralnym Biurze Śledczym i w CBA. W życiu nie spotkałem się z tego typu nieuczciwym i oszczerczym zarzutem

— ocenia.

I przekonuje, że CBA - choć, jego zdaniem - było „jak dobrze wyregulowany i nakręcony zegarek”, to nie widać efektów pracy Biura w kolejnych postępowaniach i operacjach.

Pierwszym testem będzie to, jak się zachowa CBA wobec działań ludzi nowej władzy. Na razie nie widzę szczególnej determinacji. Niezależnie od łapownictwa i sprzedajności korupcja ma jeszcze kilka form niekaralnych – choćby nepotyzm, kumoterstwo, klientelizm i korupcję polityczną. Z tak ogromnymi rozmiarami tych zjawisk, jak to ma miejsce dziś w Polsce, jeszcze się nie spotkałem. Nie jestem w tych opiniach odosobniony. Ubolewam, że staje się to normą nie tylko w spółkach Skarbu Państwa, ale także w instytucjach publicznych, ze służbami mundurowymi i prokuraturą włącznie

— czytamy.

Jak przekonuje były szef CBA, tzw. #dobrazmiana w służbach specjalnych nie wygląda dobrze w praktyce.

Spotykam się z żołnierzami, prokuratorami, obecnymi i byłymi funkcjonariuszami - to moje naturalne środowisko. Dla wszystkich to, co się dzieje, jest trudne do zrozumienia. Jeszcze nigdy na tak ogromną skalę nie było tyle wymuszonych odejść z policji i innych służb jednocześnie. Cały sektor bezpieczeństwa długo będzie w traumie

— tłumaczy Wojtunik.

Po raz kolejny zapewnia też, że nie ma sobie nic do zarzucenia z nagranej rozmowy z Elżbietą Bieńkowską.

WIĘCEJ: „Ale jaja, ale jaja, ale jaja!” Rozbawiona Bieńkowska po opowieściach Wojtunika o Sienkiewiczu. [NAGRANIE]http://wpolityce.pl/polityka/244920-ale-jaja-ale-jaja-ale-jaja-rozbawiona-bienkowska-po-opowiesciach-wojtunika-o-sienkiewiczu-nagranie)

lw, „Rzeczpospolita”


Książka, którą trzeba przeczytać! „Afery czasów Donalda Tuska” - Łukasz Ziaja, Bogdan Święczkowski. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.