Podczas powitania głowy państwa przed finałem Pucharu Polski na Narodowym rozległy się gwizdy. Andrzej Duda się tym nie przejął, w odróżnieniu od niektórych portali internetowych, które z satysfakcją piszą o wygwizdaniu prezydenta przez kibiców Legii i Lecha. Z kolei sami kibice są oburzeni, że po tym incydencie próbuje się ich łączyć z działalnością Komitetu Obrony Demokracji.

Gwizdy w momencie, gdy padło nazwisko prezydenta, wywołały ożywioną dyskusję na Twitterze, w którą włączył się sam prezydent. W to, że w ten sposób zachowywali się kibice, nie wierzy publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Andrzej Duda łagodzi nastroje:

Jak można wywnioskować z forum legionisci.com, większość fanów warszawskiego klubu jest oburzona zachowaniem, które próbuje się teraz przypisać kibicom. Świadczą o tym komentarze w rodzaju (pisownia oryginalna):

Stęsknili się chyba niektórzy za Brąkiem, co?

Radziłbym się nie podniecać tak niektórym bo szkoda,że ich gwiżdżący koledzy andrzeje nie stali tam gdzie my i NS. U nas nikt nie gwizdał;

niestety niektórzy ludzie mają wodę zamiast mózgu, co jak co ale bardziej zbliżonego wartościami historycznymi i tradycjami z środowiskiem kibiców prezydenta jak Duda trudno mi sobie wyobrazić;

Na stronkach KOD-u podniecenie, że kibice Legii i Lecha też są … z nimi. Nie wiem jak Wy, ale może by w niedzielę na hitowym meczu, który też wzbudzi zainteresowanie wywiesić kilka transparentów uderzających w tych co nas dziś przytulili do siebie, aby nie mieli żadnych złudzeń?

Wielka porażka by na meczu piłkarskim wygwizdano prawicowego prezydenta,który jaki by nie był,będzie lepszy niż te zdradzieckie ryje komorowskiego,kwaśniewskiego i bolka. Jednocześnie danie pożywki lewakom do robienia szumu wobec tej sprawy.

bzm

Czytaj więcej: Legia Warszawa zdobywcą Pucharu Polski! ZOBACZ wyjątkową oprawę przygotowaną przez kibiców