Wassermann o projekcie nowej ustawy o TK: „Kompromis polega na tym, że każdy w jakiś sposób się cofa. My to robimy”. NASZ WYWIAD

fot. blogpress.pl
fot. blogpress.pl

Wierzę, że dojdziemy do kompromisu. Wierzę, że dla dobra kraju Trybunał Konstytucyjny przestanie być sprowadzany do roli bazy dla opozycji. Wierzę, że politycy opozycji wykrzeszą z siebie tyle patriotyzmu, że będą w stanie podjąć rozmowę o wyjściu z kryzysu

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Małgorzata Wassermann, poseł PiS, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Praworządności i Praw Człowieka.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przełom w kryzysie?! PiS składa projekt nowej ustawy o TK. Terlecki: „To propozycja kompromisu”. ZOBACZ PROJEKT!

wPolityce.pl: Dotychczas stanowisko PiS i rządu Beaty Szydło ws. konfliktu wokół TK brzmiało: czekamy na wynik prac komisji ekspertów powołanej przez marszałka Sejmu; ustosunkuje się ona do opinii Komisji Weneckiej i przedstawi propozycję rozwiązania problemu. Dlaczego PiS zdecydowało się nieoczekiwanie na złożenie projektu nowej ustawy o TK?

Małgorzata Wassermann: Przede wszystkim dlatego, że staramy się wyjść z tego konfliktu i problemu politycznego, który urósł, zwłaszcza dzięki staraniom opozycji, do ogromnych rozmiarów. Nie po raz pierwszy czynimy starania, aby ten problem rozwiązać. Proszę nie zapominać o tym, że złożenie projektu w Sejmie, to dopiero rozpoczęcie prac legislacyjnych. Na pewno w czasie tych prac będzie brane pod uwagę stanowisko opozycji.

Sądzi pani, że opozycja zechce współpracować?

Mam taką nadzieję, choć z tego co do tej pory słyszymy, każda nasza propozycja jest z góry odrzucana, nawet bez przeczytania i analizy.

A co z komisją ekspertów?

Niech ten zespół jak najbardziej nadal pracuje. Efekt jego pracy na pewno zostanie wzięty pod uwagę. Zgłoszenie przez nas nowego projektu ustawy o TK jest kolejną próbą wyjścia z kryzysu. Zobaczymy, czy jakakolwiek propozycja ze strony rządowej jest do przyjęcia dla opozycji.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.