Platforma, która ochoczo oskarża PiS o autorytaryzm, ma przywódcę, który twardą ręką usiłuje spacyfikować swoich przeciwników w partii.
Jak donosi „Wyborcza”, Grzegorz Schetyna chciał wyrzucić z klubu z klubu parlamentarnego PO trzech dolnośląskich posłów: Jacka Protasiewicza, Stanisława Huskowskiego i Michała Jarosa.
Swój zamiar sondował podczas wtorkowego posiedzenia klubu. Pomysł miał porzucić, gdy posłów z Dolnego Śląska wzięli w obronę Ewa Kopacz i Stefan Niesiołowski - przedstawiciele frakcji w PO niechętnej Schetynie.
Była premier, jak opisuje „GW”, publicznie wezwała Schetynę, by „przestał oglądać się za siebie”.
Niesiołowski miał wręcz zagrozić, że jeśli przewodniczący partii podniesie rękę na Protasiewicza, Huskowskiego i Jarosa, to on również pożegna się z klubem. A za nim mogą pójść inni
— relacjonuje gazeta.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Platforma, która ochoczo oskarża PiS o autorytaryzm, ma przywódcę, który twardą ręką usiłuje spacyfikować swoich przeciwników w partii.
Jak donosi „Wyborcza”, Grzegorz Schetyna chciał wyrzucić z klubu z klubu parlamentarnego PO trzech dolnośląskich posłów: Jacka Protasiewicza, Stanisława Huskowskiego i Michała Jarosa.
Swój zamiar sondował podczas wtorkowego posiedzenia klubu. Pomysł miał porzucić, gdy posłów z Dolnego Śląska wzięli w obronę Ewa Kopacz i Stefan Niesiołowski - przedstawiciele frakcji w PO niechętnej Schetynie.
Była premier, jak opisuje „GW”, publicznie wezwała Schetynę, by „przestał oglądać się za siebie”.
Niesiołowski miał wręcz zagrozić, że jeśli przewodniczący partii podniesie rękę na Protasiewicza, Huskowskiego i Jarosa, to on również pożegna się z klubem. A za nim mogą pójść inni
— relacjonuje gazeta.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/290881-tak-sie-zra-obroncy-demokracji-schetyna-pacyfikuje-platforme-chcial-wyrzucic-trzech-poslow-bo-mu-podpadli-na-dolnym-slasku