Prawo i Sprawiedliwość wciąż cieszy się największym poparciem, za to Platforma traci wyborców w ekspresowym tempie - wynika z najnowszego sondażu IBRIS, o którym pisze Fakt24.pl. Na tym jednak nie koniec, bo wyniki badań mogą zasmucić także Donalda Tuska.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się kwietniu bez wątpienia zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 30,9 proc. Z ponad 10 proc. stratą drugie miejsce zajmuje Nowoczesna (20,4 proc.), a podium zamyka… Kukiz‘15 (13,1 proc.). Dopiero czwarte miejsce przypadło Platformie, którą poparło 12, 8 proc. ankietowanych.

Poza Sejmem znalazłyby się PSL (4,6 proc.), SLD (4,6 proc.), Razem (3,0 proc.) oraz KORWiN (2,7 proc.).

Również druga część sondażu wydaje się być ciekawa. Autorzy badania zapytali o preferencje wyborców, podając nazwika liderów poszczególnych partii. Wówczas partia Jarosława Kaczyńskiego uzyskałaby nieco groszy wynik, bo 26,8 proc. Nazwisko Ryszarda Petru nieznzacznie poprawia wynik jego partii, na którą głos oddałoby 22,2 proc. respondentów. Również Paweł Kukiz wznosi słupki sondażowe do 15,0 proc. Ale sytuacja już tak kolorowo nie wygląda w Platformie Obywatelskiej. Na partię sygnowaną nazwiskiem Grzegorza Schetyny głos oddałoby zaledwie 4,2 proc. wyborców! IBRIS zapytało również o PO pod skrzydłami Donalda Tuska. Gdyby obecny przewodniczący Rady Europejskiej powrócił do kraju i przejął stery w Platformie, uzyskałby jedynie 11,2 porc. poparcia.

Dla większości Polaków powrót Tuska do kraju jest jednak niechcianym scenariuszem. Na pytanie, czy chcieliby widzieć ekspremiera w Polskiej polityce, aż 38,6 proc. osób odpowiedziało, że „zdecydowanie nie”. Przeciwnego zdania jest tylko 19,2 proc. badanych, którzy stwierdzili, że zdecydowanie chcą powrotu Donalda Tuska

— podaje Fakt24.pl.

lap/Fakt24.pl