W programie „Loża prasowa” na antenie TVN 24, Wojciech Maziarski porównał działania Komitetu Obrony Demokracji do wpływu Św. Jana Pawła II na Polaków w okresie komunizmu.

Zdaniem Maziarskiego PiS i Jarosław Kaczyński chcą doprowadzić społeczeństwo do przekonania, że jakikolwiek opór wobec władzy jest bezcelowy.

Takie wystąpienia jak to pani prezes Sądu Najwyższego i działania Komitetu Obrony Demokracji, który teraz organizuje spotkania w małych miastach, nie tylko w tych największych ośrodkach jak Warszawa, Wrocław, Gdańsk, ale też w takich miastach jak Wieliczka, Nowy Sącz, pokazują ludziom, że nie są sami. Z pewną przesadą można powiedzieć, że to jest to samo jak w dawnych czasach dyktatury komunistycznej przyjeżdżał do Polski papież i powiedział „nie lękajcie się”

— powiedział Maziarski.

Wypowiedź Maziarskiego wywołała śmiech innych gości programu. Piotr Skwieciński postanowił dopytać czy to Mateusz Kijowski ma być nowym papieżem.

Mateusz Kijowski i prezes Sądu Najwyższego są tymi, którzy przekonują obywateli „nie bójcie się”, jest was dużo. Nie bójcie się dyktatury, dyktatu, bezprawia, które uprawiają rządzący

— odpowiedział Maziarski.

Na koniec swojej wypowiedzi publicysta postanowił też pogrozić Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Za łamanie konstytucji naprawdę idzie się do więzienia i chciałbym żeby Jarosław Kaczyński o tym pamiętał

— stwierdził dziennikarz.

Mly/tvn24