Sugestia, że antysemityzm był regułą, a nie wyjątkiem w Polsce jest zazwyczaj serwowana przez tych, którzy mają jakąś polityczną agendę
—twierdzi Tyrmand. Jego zdaniem historia pokazuje raczej, że miały miejsce liczne czyny bohaterstwa i współczucia, które nie zostały odnotowane.
Polacy i Żydzi wspólnie podejmowali ryzyko i wspólnie dokonywali poświęceń na przestrzeni pokoleń, w walce o ojczyznę, którą wspólnie zamieszkiwali.
Dla Polaków antysemityzm nie był skierowany przeciwko amorficznej grupie „wrogów” zwanych Żydami, ale przeciwko „ich sąsiadom”. W dzisiejszej Polsce antysemickich aktów jest niewiele i zdarzają się one rzadko, a na pewno nie częściej niż w innych krajach, gdzie istnieje podzial klas, ubóstwo i brak wykształcenia
—przekonuje Tyrmand. Według niego gdy do takich aktów dochodzi są one potępiane przez „każdą partię polityczną w Polsce”, a ich autorzy są ścigani.
Czego nie można powiedzieć o choćby takich miejscach, jak Malmö, Szwecja
—dodaje i podkreśla, że w ostatnich latach polskie społeczeństwo zaczęło aktywnie pielęgnować swoją żydowską historię kulturową, w tym w sztuce, róznych rocznicach i remontach.
Intenswynie reklamowany muzeum POLIN, który został otwarty dwa lata temu, jest kulminacją dziesięcioleci pielęgnowania żydwoskiej kultury i historii w Polsce, z wystawą obrazującą wieki współistnienia wspólnoty polskiej i żydowskiej. W większości duzych polskich miast są aktywne synagogi, otwarte wykłady wszabas, a żydowskie symbole, takie jak Gwiazda Dawida, są noszone z dumą. Najważniejszym pytaniem, przesądzającym o antysemickim charakterze społeczeństwa, jest to, czy można bezpiecznie i bez strachu przejść ulicą? W dzisiejszej Polsce odpowiedź na to pytanie brzmi: Tak. Niestety , nie jest to uczucie podzielane przez społeczności żydowskie we Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, części Niemiec, czy Skandynawii
—pisze Tyrmand. Jego zdaniem „Polska jest jednym z najlepszych, jeśli nie w ogóle najlpeszym krajem, w którym można być dziś Żydem, a na pewno nie najgorszym”.
Więzi między Polakami i Żydami dowodzą, że teza o polskim antysemityzmie, zarówno tym historycznym jak i teraźniejszym, jest mocno przesadzona. Ta narracja jest powielana z powodów politycznych. Jak zwyklę, obwiniam o to lewicę
—podkreśla publicysta.
Ryb, breitbart.com
Kłamstwo prawdą zwyciężaj! Polecamy „wSklepiku.pl”:„Sprawiedliwi. Jak Polacy ratowali Żydów przed Zagładą” autorstwa Grzegorza Górnego.
Książka o bohaterskich Polakach, którzy podczas okupacji hitlerowskiej z narażeniem życia ratowali Żydów. Dzieło bogato ilustrowane, oparte na materiałach archiwalnych.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sugestia, że antysemityzm był regułą, a nie wyjątkiem w Polsce jest zazwyczaj serwowana przez tych, którzy mają jakąś polityczną agendę
—twierdzi Tyrmand. Jego zdaniem historia pokazuje raczej, że miały miejsce liczne czyny bohaterstwa i współczucia, które nie zostały odnotowane.
Polacy i Żydzi wspólnie podejmowali ryzyko i wspólnie dokonywali poświęceń na przestrzeni pokoleń, w walce o ojczyznę, którą wspólnie zamieszkiwali.
Dla Polaków antysemityzm nie był skierowany przeciwko amorficznej grupie „wrogów” zwanych Żydami, ale przeciwko „ich sąsiadom”. W dzisiejszej Polsce antysemickich aktów jest niewiele i zdarzają się one rzadko, a na pewno nie częściej niż w innych krajach, gdzie istnieje podzial klas, ubóstwo i brak wykształcenia
—przekonuje Tyrmand. Według niego gdy do takich aktów dochodzi są one potępiane przez „każdą partię polityczną w Polsce”, a ich autorzy są ścigani.
Czego nie można powiedzieć o choćby takich miejscach, jak Malmö, Szwecja
—dodaje i podkreśla, że w ostatnich latach polskie społeczeństwo zaczęło aktywnie pielęgnować swoją żydowską historię kulturową, w tym w sztuce, róznych rocznicach i remontach.
Intenswynie reklamowany muzeum POLIN, który został otwarty dwa lata temu, jest kulminacją dziesięcioleci pielęgnowania żydwoskiej kultury i historii w Polsce, z wystawą obrazującą wieki współistnienia wspólnoty polskiej i żydowskiej. W większości duzych polskich miast są aktywne synagogi, otwarte wykłady wszabas, a żydowskie symbole, takie jak Gwiazda Dawida, są noszone z dumą. Najważniejszym pytaniem, przesądzającym o antysemickim charakterze społeczeństwa, jest to, czy można bezpiecznie i bez strachu przejść ulicą? W dzisiejszej Polsce odpowiedź na to pytanie brzmi: Tak. Niestety , nie jest to uczucie podzielane przez społeczności żydowskie we Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, części Niemiec, czy Skandynawii
—pisze Tyrmand. Jego zdaniem „Polska jest jednym z najlepszych, jeśli nie w ogóle najlpeszym krajem, w którym można być dziś Żydem, a na pewno nie najgorszym”.
Więzi między Polakami i Żydami dowodzą, że teza o polskim antysemityzmie, zarówno tym historycznym jak i teraźniejszym, jest mocno przesadzona. Ta narracja jest powielana z powodów politycznych. Jak zwyklę, obwiniam o to lewicę
—podkreśla publicysta.
Ryb, breitbart.com
Kłamstwo prawdą zwyciężaj! Polecamy „wSklepiku.pl”:„Sprawiedliwi. Jak Polacy ratowali Żydów przed Zagładą” autorstwa Grzegorza Górnego.
Książka o bohaterskich Polakach, którzy podczas okupacji hitlerowskiej z narażeniem życia ratowali Żydów. Dzieło bogato ilustrowane, oparte na materiałach archiwalnych.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/289824-matthew-tyrmand-polska-jest-jednym-z-najlepszych-jesli-nie-w-ogole-najlepszym-krajem-w-ktorym-mozna-byc-dzis-zydem?strona=2