Co za szereg andronów! Kuźniar: Nie wiadomo, czy jeszcze w Polsce będą wybory, Macierewicz nie jest zrównoważony, a USA powinno ostrzelać rosyjskie samoloty. Uff...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/Polsat News
wPolityce.pl/Polsat News

Mam nadzieję, że następne wybory się odbędą. Pewności nie ma…

— w ten tajemniczy sposób Roman Kuźniar próbował straszyć Monikę Olejnik i słuchaczy Radia Zet skutkami rządów PiS w Polsce.

Były doradca Bronisława Komorowskiego - który w ostatnich latach dał się poznać jako mocno antyamerykański głos w opinii publicznej - tym razem przekonywał, że Amerykanie powinni strzelać do rosyjskich samolotów na Bałtyku.

Myślę, że ten samolot zwyczajnie powinien być ostrzelany, szkoda, że Amerykanie tego nie zrobili! Nie tyle zestrzelony, co było łatwe, ile ostrzelany, a minister Kerry następnego dnia, dwa dni później nie powinien był mówić, że właściwie mogli to zrobić, tylko powiedzieć, że następnym razem na pewno to zrobimy

— tłumaczył Kuźniar.

Chwilę wcześniej próbował wczuć się jednak w rolę Rosjan.

Z rosyjskiej perspektywy to była taka próba przepłoszenia intruza, bo oni uznali statek amerykański, który znajdował się wprawdzie na wodach międzynarodowych

— zaznaczył.

W ocenie Romana Kuźniara polityka wobec Rosji nie jest najlepsza.

Putin ocenia z tego co wiemy, polityków, których Rosjanie uważają za słabiaków, za cieniasów, za takich mięczaków, pluszaków właściwie i dlatego też Putin uważa, że tego typu gestami on jest ich w stanie przepłoszyć, czy wpłynąć ewentualnie na ich postawę, determinację, wzmocnienia…

— podkreślił.

Co ciekawe, b. doradca Komorowskiego mocno skrytykował… Niemców. Tak, tych samych, których politykę PO i sam prezydent Komorowski żyrowali przez ostatnie lata.

Niemcy nie są dzisiaj przykładem sprytnych działań, prawda, raczej przeciwnie. (…) Niemcy są w tej chwili niewątpliwie słabym ogniwem europejskiego systemu bezpieczeństwa, także atlantyckiego systemu bezpieczeństwa.

— ocenił.

Dostało się też ministrowi Antoniemu Macierewiczowi. Zdaniem Kuźniara szef MON nie jest do końca zrównoważony.

Gdybyśmy założyli, co jest oczywiście bardzo ryzykownym założeniem, że wypowiedział te słowa człowiek zrównoważony pod względem powiedziałbym takim psycho-intelektualnym no to moglibyśmy rozważać tą tezę. Ale wiemy, że tak nie jest

— drwił doradca Bronisława Komorowskiego.

lw, Radio Zet

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych