Rafał Ziemkiewicz o słowach Hanny Gronkiewicz-Waltz: To dowód zacietrzewienia politycznego, odbierającego rozum

fot. PAP/Tomasz Gzell
fot. PAP/Tomasz Gzell

Słowa Hanny Gronkiewicz- Waltz podczas uroczystości rocznicowych powstanie w getcie, zdaniem Rafała Ziemkiewicza, są „dowodem zacietrzewienia politycznego odbierającego rozum”.

Trudno uwierzyć, że może być milcząca zgoda na takie zachowania. Cała klasa polityczna powinna wyrazić głośny, a nie milczący sprzeciw

-– mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz zabierając głos podczas obchodów 73. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim.

Podczas swojego wystąpienia prezydent Warszawy wspominała Władysława Bartoszewskiego, który, jak mówiła,

„jeszcze w ubiegłym roku był z nami i tutaj, w tym miejscu mówił, że istnieją wartości ponadczasowe, które wywodzą się z przykazań danych Mojżeszowi”.

To te wartości dotyczące godności i życia człowieka. Kilka miesięcy temu we Wrocławiu spalono kukłę Żyda, a kilka dni temu w ślad za milczącą postawą polityków, odprawiono mszę, w której szkalowano Polaków i Polki o odmiennych poglądach, a niektórym narodowościom odbierano prawo istnienia. Trudno uwierzyć, że może być milcząca zgoda na takie zachowania. Cała klasa polityczna powinna wyrazić głośny, a nie milczący sprzeciw

-– powiedziała prezydent Warszawy..

Dodała, że jako prezydent Warszawy „podpisała dokument, w którym burmistrzowie zjednoczeni przeciwko antysemityzmowi zadeklarowali, że również nasza stolica jest otwarta dla każdego: niezależnie od rasy i światopoglądu”.

Zdaniem publicysty Rafała Ziemkiewicza była to wypowiedź absolutnie niedopuszczalna.

Uważam, że najdelikatniej mówiąc nie na miejscu, dowodząca kompletnego braku klasy pani prezydent Warszawy. To kolejny przykład skrajnego zacietrzewienia. Dla polityków głównej opozycji każda okazja sprowadzona jest do bieżącej walki politycznej. W tym wypadku mamy do czynienia z czymś gorszym. To obchody, na które świat zwraca uwagę

-– mówił.

Dodał, że idiotyczne i bezpodstawne podjęcie takiego wątku stwarza wrażenie, że getto w Warszawie spłonęło z winy polskiej i z polskim przyzwoleniem.

Jeśli ta wypowiedź nie jest świadomym szkodzeniem Polsce, to jest dowodem zacietrzewienia politycznego, odbierającego rozum

-– powiedział.

TVP Info/ansa

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.