CAŁE PRZEMÓWIENIE Andrzeja Dudy: "Chrzest Mieszka jest najważniejszym wydarzeniem w całych dziejach państwa i Narodu Polskiego. To wtedy narodziła się Polska"

Prezydent Andrzej Duda przemawiał podczas posiedzenia Zgromadzenia Narodowego w Poznaniu z okazji 1050-lecia Chrztu Polski.

Chrzest Mieszka jest najważniejszym wydarzeniem w  całych dziejach państwa i Narodu Polskiego. Nie był lecz jest. Bo decyzja naszego pierwszego historycznego władzy zdecydowała o całej przyszłości naszego kraju. Chrześcijańskie dziedzictwo kształtuje losy Polski i każdego z nas, Polaków. To właśnie miał na myśli Święty Jan Paweł II, kiedy mówił ,że nie można bez Chrystusa zrozumieć dziejów Polski. Zgodnie z tradycją Chrzest władcy Polan odbył się w Wielką Sobotę 14 kwietnia 966 roku i to wtedy też narodziła się Polska. Narodziła się z wód chrzcielnych do nowego chrześcijańskiego życia, narodziła się dla świata. Wkraczając na arenę dziejów Europy. Narodziła się dla nas i dla siebie jako wspólnota narodowa i polityczna. Przyjęcie chrztu w obrządku łacińskim określiło naszą narodową tożsamość. Od tej pory mówiliśmy o sobie: My, Polacy. Powiedzieliśmy wtedy „tak” wolności samostanowienia. Pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi budować Naród i państwo, chroniąc je i ginąc za nie. Nie było przesadzone, że się uda, że powstanie wspólnota. Ale udało się. Zbudowano ja na fundamencie wiary, która wrosła w naszą tożsamość, stając się ostatnią tarczą wolności i solidarności. Przyjmując chrzest nasi przodkowie wyznaczyli cel, wokół którego tworzył się wspaniały polski naród. Gdy nasi wrogowie próbowali zniszczyć nasz naród i Kościół, zniszczyć nasz kraj. Naród wypełniał świątynie, tam szukając wspólnoty. Udowadniając ponadczasową mądrość decyzji przodków.

Rok 966 to zatem najważniejsza cezura w naszych dziejach. A te uroczystości to świętowanie urodzin naszego Narodu i Ojczyzny. Poczytuje sobie za zaszczyt, że tu w Poznaniu, w siedzibie pierwszego biskupstwa na ziemiach polskich możemy razem w gronie najwyższych władz Rzeczpospolitej, episkopatu, duchowieństwa i przedstawicieli innych wspólnot religijnych zainaugurować obchody tego czcigodnego jubileuszu. Wszystkim gościom dziękuję za przybycie. To wielki święto polskości, która jest źródłem naszej dumy i radości. Kulminacją stanie się pierwsza wizyta w Polsce papieża Franciszka podczas Światowych Dni Młodzieży. Ufam, że dzięki wielkiemu zaangażowaniu będzie to wspaniały czas radości i budowania wspólnoty. Kierujemy nasze myśli ku uroczystościom poprzednim, ku  obchodom Millennium w 1966 roku. Były to wyjątkowe uroczystości. My Polacy od 27 Lat znajdowaliśmy się pod okupacją. Narzucona władza komunistów i Niemców. Jedni i drudzy dążyli do zerwania naszych więzów z kościołem, wiedząc, że w ten sposób mogą przerwać więzy naszej wspólnoty. Że Naród pozbawiony duchowego wsparcia łatwo będzie zmienić w zniewoloną masę. Hitlerowcy stosowali krwawy terror, komuniści chcieli po wojnie zniszczyć chrześcijaństwo. Propagowali ateistyczną ideologię. Szykanowali i mordowali kapłanów i wiernych. Nie powstrzymali się przed internowaniem Prymasa Polski. To właśnie wtedy kardynał Wyszyński podjął myśl o tym, by ochronić naszą wspólnotę przed represjami, by ochronić ją przez wielkie narodowe rekolekcje. Zapoczątkowały je Śluby Jasnogórskie Narodu Polskiego, wprost nawiązujące do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza. Po nich nastąpiła 9-letnia Nowenna.

Przygotowująca Polaków do obchodów Millennium. Przed 50 laty, w kwietniu 1966 roku rozpoczęły się obchody Millennium Chrztu Polski. Uroczystości trwały, gromadząc tłumy Polaków. Śmiało można powiedzieć, że dzięki inicjatywie Papieża Tysiąclecia cały Naród Polski umocnił więź łącząca go z całym chrześcijańskim światem. Stało się tak mimo represji ze stron władz komunistycznych, które aresztowały wędrująca po kraju kopię Ikony Jasnogórskiej.

Obchody milenijne z 1966 i szczególne w nich rola Prymasa Stefana Wyszyńskiego pokazały ponadczasowe znaczenie chrztu mieszkowego i jednoczącą siłę chrześcijaństwa. Polski Naród odrzucił fałszywe hasło „polska ludowa ukoronowaniem 1000 lat państwa.

Polacy wybrali wtedy wierność Kościołowi i autentyczną miłość do Ojczyzny. Autorytet Kościoła i biskupów. Dzieło prymasa Wyszyńskiego otworzyło drogę do pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II i do pokojowej rewolucji „Solidarności”. Millenium dało nam Polakom poczucie suwerenności jako wolnym ludziom.

Dalszy ciąg na następnej stronie ===>

123
następna strona »

Komentarze

Liczba komentarzy: 96