Ciekawa logika, nad którą wyraźnie trudno przejść do porządku dziennego nawet dziennikarzowi „Wyborczej”.
Wyrok jest ostateczny. Oskarżeni tryumfują. Teraz zapewne można spodziewać się pozwów z ich strony, przecież tzw.państwo polskie bez sensu zakłóciło im życie i kariery….
Ten krótki tekścik dedykuję tym, którzy wciąż mają wątpliwości co do tego, jaką systemową rolę odgrywają (mimo, iż oczywiście nie zawsze) sądy w systemie IIIRP.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ciekawa logika, nad którą wyraźnie trudno przejść do porządku dziennego nawet dziennikarzowi „Wyborczej”.
Wyrok jest ostateczny. Oskarżeni tryumfują. Teraz zapewne można spodziewać się pozwów z ich strony, przecież tzw.państwo polskie bez sensu zakłóciło im życie i kariery….
Ten krótki tekścik dedykuję tym, którzy wciąż mają wątpliwości co do tego, jaką systemową rolę odgrywają (mimo, iż oczywiście nie zawsze) sądy w systemie IIIRP.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/288711-bardzo-bardzo-krotko-o-sadach-zmowy-drogowej-okazuje-sie-nie-bylo?strona=2