Marta Kaczyńska wspomina rodziców: „Tworzyliśmy wesoły, otwarty dom, pełen znajomych i przyjaciół”

Fot. Fratria
Fot. Fratria

Tworzyliśmy wesoły, otwarty dom, pełen znajomych i przyjaciół, latem jeździliśmy na wakacje na wieś

– wspomina Marta Kaczyńska w rozmowie z Wirtualną Polską.

Córka tragicznie zmarłej Pary Prezydenckiej opowiada, że rodzice robili wszystko, żeby była szczęśliwa pomimo trudnych czasów, w jakich przyszło im żyć. Przywołuje w pamięci wspólne wycieczki małym fiatem, żartobliwe piosenki wymyślane przez ojca i ubranka dla lalek, które własnoręcznie robiła jej matka.

Maria Kaczyńska zrezygnowała z kariery zawodowej, żeby mieć więcej czasu dla rodziny.

Dużo czasu poświęciła na wspieranie męża, którego bardzo kochała. Poza tym miała swoje życie, własne zainteresowania i poglądy, które nie zawsze były takie same jak Ojca

– zauważa Marta Kaczyńska.

Wzruszenie budzą wspomnienia Marty Kaczyńskiej dotyczące relacji, jakie mieli między sobą jej rodzice.

Mama dbała o garderobę Taty, bo sam zupełnie nie przywiązywał uwagi do ubioru. Czasami rano żartował, mówiąc „Marylko, to jaki strój mam dzisiaj założyć?”, na co Mama również żartem odpowiadała: „Leszuńku, dzisiaj krakowski”. Tata był pod tym względem rozpieszczony przez Mamę

– opowiada córka Pary Prezydenckiej.

Kiedy nie był, nazwijmy to pilnowany, przytrafiały mu się różne zabawne sytuacje. Kiedyś za czasów podziemia, wychodząc od znajomych, w przedpokoju, w którym było dość ciemno, wkładał buty. Przez pomyłkę wyszedł w dwóch różnych i nie zwrócił na to uwagi

– dodaje.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych