Gdy Ewa Kopacz wkracza do akcji zawsze dochodzi do dziwnych sytuacji. Niestety okazuje się też w jak głębokiej depresji znalazła się Platforma i jak bardzo jej czołowi politycy odkleili się od rzeczywistości.
Dzisiaj Platforma jak jedna pięść musi pójść do przodu
—wypaliła była premier RMF FM.
Wydaje się, że jest to zaklinanie rzeczywistości. PO pogrążą się w kryzysie i Grzegorz Schetyna nie jest „lekiem na całe zło”. Ewa Kopacz jednak tego nie zauważa.
Platforma dojdzie do władzy, mam nadzieję, dlatego że myśli racjonalnie i z przykrością stwierdzam, że będzie miała wiele do roboty. Będzie musiała niestety od nowa reperować te finanse publiczne, które przez obecnie rządzących są tak lekkomyślnie w tej chwili teraz psute. Więc będziemy mieli co robić*
—zapowiedziała.
Byłej premier nie podoba się finansowe wsparcie rodzin zaproponowane i realizowane przez rząd Beaty Szydło.
My uprawialiśmy taką politykę prorodzinną kompleksową, a nie rozdawnictwo pieniędzy. Każda pomoc, którą można dzisiaj zaoferować, szczególnie rodzinom, rodzinom wielodzietnym, jest jak najbardziej cenna, ale należy to wpisywać w kompleksową pomoc całej rodzinie, a nie rozdawnictwo pieniędzy
— Kopacz próbuje zdyskredytować program Rodzina 500 +.
Dalej jest coraz bardziej absurdalnie, bo według Ewy Kopacz przez rządowy program Rodzina 500+ w przedszkolach będzie dochodziło do konfliktów.
Tu niestety te dzieci, wracając do 500+, zostały podzielone. I proszę mi wierzyć, może rodzice między sobą nie będą mieli żalu, ale dzieci rozmawiające w przedszkolu, jedni, którzy przynoszą nowe zabawki i mówią: ja jadę z rodzicami na basen, a drugie powie: ja nie dostałem 500 zł, będzie czuło żal
—powiedziała Ewa Kopacz.
Czytaj dalej na kolejne stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Gdy Ewa Kopacz wkracza do akcji zawsze dochodzi do dziwnych sytuacji. Niestety okazuje się też w jak głębokiej depresji znalazła się Platforma i jak bardzo jej czołowi politycy odkleili się od rzeczywistości.
Dzisiaj Platforma jak jedna pięść musi pójść do przodu
—wypaliła była premier RMF FM.
Wydaje się, że jest to zaklinanie rzeczywistości. PO pogrążą się w kryzysie i Grzegorz Schetyna nie jest „lekiem na całe zło”. Ewa Kopacz jednak tego nie zauważa.
Platforma dojdzie do władzy, mam nadzieję, dlatego że myśli racjonalnie i z przykrością stwierdzam, że będzie miała wiele do roboty. Będzie musiała niestety od nowa reperować te finanse publiczne, które przez obecnie rządzących są tak lekkomyślnie w tej chwili teraz psute. Więc będziemy mieli co robić*
—zapowiedziała.
Byłej premier nie podoba się finansowe wsparcie rodzin zaproponowane i realizowane przez rząd Beaty Szydło.
My uprawialiśmy taką politykę prorodzinną kompleksową, a nie rozdawnictwo pieniędzy. Każda pomoc, którą można dzisiaj zaoferować, szczególnie rodzinom, rodzinom wielodzietnym, jest jak najbardziej cenna, ale należy to wpisywać w kompleksową pomoc całej rodzinie, a nie rozdawnictwo pieniędzy
— Kopacz próbuje zdyskredytować program Rodzina 500 +.
Dalej jest coraz bardziej absurdalnie, bo według Ewy Kopacz przez rządowy program Rodzina 500+ w przedszkolach będzie dochodziło do konfliktów.
Tu niestety te dzieci, wracając do 500+, zostały podzielone. I proszę mi wierzyć, może rodzice między sobą nie będą mieli żalu, ale dzieci rozmawiające w przedszkolu, jedni, którzy przynoszą nowe zabawki i mówią: ja jadę z rodzicami na basen, a drugie powie: ja nie dostałem 500 zł, będzie czuło żal
—powiedziała Ewa Kopacz.
Czytaj dalej na kolejne stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/287314-w-swiecie-ewy-kopacz-przedszkolaki-beda-czuly-sie-pokrzywdzone-jedne-dostana-od-pis-500-zl-na-zabawki-inne-nie-po-wroci-do-wladzy-i-wszystko-naprawi-uff-jestesmy-uratowani