Waszczykowski: Będę pytał unijnych komisarzy o to, dlaczego ws. Trybunału Polska jest traktowana jak doświadczalne europejskie poletko

Polsat News/wPolityce.pl
Polsat News/wPolityce.pl

To samodzielna jednostka, która może liczyć od kilku do kilkunastu tysięcy ludzi. Być może na szczycie NATO w Warszawie zapadną bardziej szczegółowe decyzje dotyczące jej rozlokowania

— powiedział Witold Waszczykowski w programie „Rzecz o polityce” na internetowych stronach „Rzeczpospolitej”.

Minister spraw zagranicznych zadeklarował również, że w maju w Radzikowie rozpocznie się instalacja elementów tarczy rakietowej.

Amerykanie modyfikowali swoje koncepcje - to jest inna tarcza niż ta, którą chciała budować administracja Busha. Mówi się, że te elementy, które będą w Polsce, to będą zmodyfikowane rakiety zdjęte z okrętów antyrakietowych pływających po morzach i oceanach. Będą miały być może krótszy zasięg, (…) ale koncepcja polityczna jest taka sama

— tłumaczył szef polskiej dyplomacji.

W rozmowie nie zabrakło też kwestii przyjazdu komisarzy unijnych do Polski, którzy ponownie będą badać sprawę sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego, Witold Waszczykowski odpowiedział, że konflikt wokół TK jest wewnętrzną sprawa Polski, nad której rozwiązaniem pracuje rząd.

Marszałek Sejmu powołał zespół ekspertów, dziś w tej sprawie spotykają się partyjni liderzy. A więc to ja będę pytał pana Jaglanda, dlaczego, skoro stosujemy się do zaleceń Komisji Weneckiej i pracujemy nad kompromisem, w dalszym ciągu UE chce nas z tego rozliczać i dlaczego Komisja Wenecka wychodzi poza mandat i domaga się opublikowania „rzekomego wyroku” TK 

— mówił Waszczykowski.

Spór o Trybunał Konstytucyjny to wewnętrzna sprawa Polski. Będę pytał unijnych komisarzy o to, dlaczego Polska jest traktowana jak doświadczalne europejskie poletko

— dodał szef MSZ.

lw, rp.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych