Włodzimierz Czarzasty tym razem postanowił wbić klin pomiędzy partię Jarosława Kaczyńskiego, a Kościół: „Papież kocha imigrantów, PiS ich nienawidzi. Papież mówi o Kościele otwartym, PiS popiera politykę Rydzyka” –- powiedział na antenie RMF FM.

Jego zdaniem bliższa nauce papieża jest dziś … lewica.

Polska lewica czeka na uchodźców tak, jak czeka na uchodźców papież Franciszek

–twierdzi Czarzasty.

W przeciwieństwie do chwalącego go Jarosława Kaczyńskiego

– zaznacza.

Według polityka SLD w zachowaniu rządu i PiS jest dużo obłudy.

Nie można apelować o spokój do Polaków przynajmniej do czasu kiedy papież Franciszek nie wyjedzie, a jednocześnie mieć w nosie wszystkie jego nauki. Ja, jeżeli chodzi o Sojusz Lewicy Demokratycznej, mogę sobie pozwolić na dystans, natomiast PiS nie powinien

– powiedział Czarzasty.

Ale dostrzega pan a propos lewicowych wizji, że te lewicowe wizje europejskie z programami multi-kulti, programami przyjmowania imigrantów, również z krajów islamskich, trochę zawiodły Europę i lewicę

– spytał Konrad Piasecki

Czarzasty zaoponował:

Zawiodły, albo nie zawiodły. Ja na pewno nie odejdę od hasła tolerancji. Na pewno, jeżeli to, co się w tej chwili dzieje w Europie, doprowadzi do tego, że będą rządziły albo współrządziły nami państwa faszystowskie, nie będzie mi się podobało.

– sięgnął po koronny argument lewicy.

I rozszerzył katalog zarzutów wobec obozu rządzącego:

Papież kocha imigrantów, PiS ich nienawidzi, papież mówi o Kościele otwartym, PiS popiera politykę Rydzyka - polityka bardzo radykalnego, polityka, który nie mówi w swoich mediach, np. w Radiu Maryja - pojadę teraz trochę mocniej - że Jezus i Maryja byli Żydami, bo w tym momencie byłby to szok dla słuchaczy Radia Maryja

– stwierdził gość RMF FM.

Na uwagę, że o. Rydzyk nie startuje w wyborach Czarzasty ma taką odpowiedź:

Ale startuje słowem w każdych wyborach i myślę, że bardzo duży elektorat oddaje PiS-owi. I myślę, że te najbardziej radykalne hasła, te zawołania pana prezydenta - „ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”, te zawołania antysemickie, te zawołania wszystkie, które kłócą naród tak naprawdę. Bo wie pan, największym problemem w tej chwili w Polsce jest kłótnia. Od 10 lat nic innego nie robimy, a głównie się kłócimy.

Za tę kłótliwość – Czarzasty ostro beszta całą klasę polityczną. Politycy jego zdaniem stawiają na wieczne spory po prostu dlatego:

…bo są głupi…

W jego ocenie:

to nie jest dobre dla Polski, że z jednej strony ulicy stoi 15 tysięcy ludzi i krzyczy „tu jest Polska, tu jest naród”, a z drugiej strony tej samej ulicy stoi 15 tysięcy i krzyczy „tu jest Polska, tu jest naród”. Naród jest jeden, Polska jest jedna, społeczeństwo jest jedne i ma wspólne problemy. I my o tym, jako lewica, mówimy

– podkreślił.

Zdaniem Czarzastego scena polityczna dzieli się dziś w Polsce na :

i Platformę plus Petru, młodszą wersję Platformy Obywatelskiej, bo Petru jest niczym innym, partią liberalną, która generalnie rzecz biorąc jest daleka od tego, co lewica mówi i również się dzieli na tych, którzy są na lewicy.

Zapytany o przyszłość SLD Czarzasty stwierdził natomiast na poły sentymentalnie, na poły marzycielsko:

jest to partia z wielką przeszłością i moim zdaniem z niezłą przyszłością. Po prostu ludzie o takich poglądach jak ja, tak jak panu powiedziałem i jeszcze raz mówię, jest wielu

ansa/RMF FM