Premier Szydło zmienia stanowisko ws. migrantów: "Nie widzę możliwości, by w tej chwili przyjechali do Polski"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Superstacja
fot. Superstacja

Nie widzę możliwości, aby w tej chwili do Polski przyjechali imigranci

— powiedziała w rozmowie z Superstacją premier Beata Szydło. ( Taką deklarację szefowa rządu złożyła w trakcie wywiadu, który zostanie wyemitowany w najbliższym czasie.)

Poprzedni rząd zadeklarował, że będzie uczestniczył w przyjmowaniu uchodźców. Zgodził się na to, żeby kilka tysięcy osób mogło trafić do Polski na zasadzie dobrowolności

— przypomniała w rozmowie z Grzegorzem Jankowskim Beata Szydło.

28 krajów Unii Europejskiej zgodziło się na to, żeby poprzez relokację rozwiązać ten problem, który jest problemem nr 1 w Europie. Ale powiem bardzo wyraźnie: nie widzę możliwości, aby w tej chwili migranci do Polski przyjechali

— podkreśliła premier.

Do słów premier Beaty Szydło odniósł się również rzecznik rządu.

Dla nas kluczowa jest kwestia bezpieczeństwa. Jeżeli systemy bezpieczeństwa nie będą działały – a jak pokazują wypadki ostatnich dni nie działają – Polska nie jest w stanie w tej chwili przyjąć migrantów

-– tłumaczył Rafał Bochenek.

Najważniejsze są kwestie bezpieczeństwa Polaków i uważamy, że wszelkie zasady i procedury, o których od wielu miesięcy mówiło się na forum Unii Europejskiej powinny być wdrożone celem właściwej weryfikacji wszystkich tych osób, które napływają do naszego kraju, sprawdzenia ich prowinencji, sprawdzenia dokumentów, ponieważ bardzo często te dokumenty są podrabiane

-– zauważył Bochenek.

Podkreślił, że kluczowa jest kwestia bezpieczeństwo Polaków.

Dopóki nie doprowadzimy do sytuacji, że osoby, które napływają z Bliskiego Wschodu do Europy nie będą odpowiednio weryfikowane, ciężko mówić o jakiejś relokacji czy dystrybucji osób napływających do Europy pomiędzy kraje członkowskie Unii Europejskiej

-– oświadczył.

Rzecznik rządu odniósł się także do ustaleń szczytu Rady Europejskiej w sprawie Turcji.

Uważamy, że porozumienie Unii Europejskiej z Turcją, które zostało zawarte przed kilkoma dniami na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli jest pewną szansą na rozwiązanie problemu. Natomiast pytanie, czy będzie gwarantowało właściwą weryfikację i ograniczenie napływu migrantów do Europy, to pokaże rzeczywistość i nadchodzące miesiące

-– dodał.

ansa/Superstacja

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych