"Zabiłbym wszystkich Polaków" - grozi niemiecki biznesmen, a policja zajmuje się... Polką, która nagłośniła sprawę. Gdzie my żyjemy?

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

W internecie pojawiło się nagranie wypowiedzi Hansa Guntera G. z ukrytej kamery. Naśladuje on głos rozstrzeliwania, mówiąc o ustawianiu Polaków pod ścianą.

Mówi:

Chcę! Zabiłbym wszystkich Polaków. Nie miałbym z tym problemu. Nienawidzę Polaków, naprawdę. Nienawidzę. To nie, że ich nie lubię. Nienawidzę ich. Tak, jestem, jestem hitlerowcem, ale to wina tego kraju, że taki jestem.

17 marca 2016 r. o 21. 30 nagranie wyemitowała również Telewizja Republika. Reduta Dobrego Imienia jeszcze tego samego dnia podjęła kroki przeciw zniesławieniu narodu polskiego przez wypowiedź G..

Natalia N., która nagłośniła sprawę otrzymała pismo od pełnomocnika Hansa G. z żądaniem zaprzestania naruszeń, usunięcia z wszystkich stron internetowych nagrań i przeproszenia prezesa owej firmy za naruszenie dóbr osobistych.

W dniu 18 marca 2016 r. Natalia N. o godzinie 18 została wezwana telefonicznie przez policjantkę w celu natychmiastowego stawienia się na komendzie. Gdy udała się tam, okazało się, że jest przesłuchiwana jako świadek z zawiadomienia p. Hansa G. Powodem przesłuchania były telefoniczne groźby, jakie miał otrzymać Hans G. po ujawnieniu nagrań.

Działania policji po interwencji Hansa G. są radykalne i nieadekwatne do sytuacji. Zdumiewa również błyskawiczne tempo i pilność działań policjantów: wzywanie Natalii N. na przesłuchanie w piątek wieczór.

Natalia N. odbiera działania policji jako nacisk i nękanie. Reakcja policji po skandalicznej wypowiedzi Niemca jest nadgorliwością. Powszechnie wiadomo, że w innych przypadkach działania policji można mierzyć miesiącami!

Reduta Dobrego Imienia kontynuuje działania w sprawie Hansa G. i wspiera Natalię N.

Maciej Świrski Reduta Dobrego Imienia - Polska Liga przeciw Zniesławieniom

ZOBACZ PROGRAM EWY STANKIEWICZHANSIE G.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.